Gdzie na Sylwestra?

0

Czas pędzi nieubłagalnie. Cały 2012 rok niemal już za nami. Mamy kilka pomysłów, dla tych, którzy jeszcze nic nie zdążyli zaplanować na Sylwestrową noc.

Najbliższe miasta

Jeżeli nie masz ochoty na kameralną imprezę w kawalerce, ruszaj do najbliższego miasta. Ciekawą ofertę jak co roku oferują Wrocław, Kraków i Warszawa. Wystarczy trochę spontaniczności i dobry humor. Nie musisz przejmować się nie wyprasowaną sukienką, czy doborem cieni pod oczy. Wybierając się na miejski rynek weźmiesz udział w koncertach i na pewno poznasz wiele ciekawych osób, który być może podzielą się z Tobą szampanem.

Wiejska sceneria

W końcu agroturystyka to ostatnio modny temat. Ja jeszcze nie próbowałam, ale coś czuje, że tegoroczny sylwester może to zmienić. Chętnie skorzystałabym z jakiś miejskich atrakcji i wtopiła się w nieznane mi obyczaje. Może warto zdecydować się na Mazury lub świętokrzyskie zakątki?

Góry

Pewnie niektórzy nazwa mnie szaloną. Zdaję sobie sprawę, że od wielu tygodni miejsca w hotelach i pensjonatach są zajęte. Ale może wśród Was znajdzie się zdecydowana na intensywny wypad. Rano narty, wieczorem szampan na stoku, a później powrót. Zresztą niektórzy mają szczęście, więc i nocleg mógłby się znaleźć, a wyjazd przeciągnąć.

SPA

I tu coś dla bardziej leniwych. W sumie możemy być skazane na przypadkowe towarzystwo, ale za to jakie zrelaksowane. Wtedy już nic się nie liczy. Nie musisz szukać wygodnych szpilek, umawiać się z fryzjerem, czy szukać w przepełnionych galeriach tej jedynej wyjątkowej sukienki. Grunt to zostać dobrze wymasowaną i mieć nałożoną odpowiednią maseczkę.

Do innego kraju

Jeżeli spróbowałaś już wszelkich możliwości proponowanych przez nasz kraj, może warto wybrać się na szybką wycieczkę do Berlina lub Pragi? Odpalasz samochód, wybierasz dogodną trasę, na której możesz jeszcze cos zwiedzić i „hej przygodo”. W końcu Europa nie ma granic. Jeżeli znajomi nie podzielają Twojego entuzjazmu, zapytaj nieznajomych na portalach społecznościowych. Zbierzesz ekipę i zrzutę na paliwo.

Autostopem w nieznane

Zawsze możesz też porzucić swoje autko i rzucić się w wir nieznanego. Podróż autostopem co prawda do najbezpieczniejszych nie należy. Zdecydowanie jest domena odważnych i spontanicznych. Pewne jest jedno, że można wiele zobaczyć i przeżyć przygodę życia, a to wszytko będzie podszyte motywem początku – Nowego Roku.

Domówka

Jeżeli już nic Cię nie bawi, pozostaje domówka. Układ i konfiguracja dowolna. Nieważne czy to przebierana na 60 osób impreza przy disco, czy piżama party w bardzo ograniczonym gronie przed telewizorem. Wtedy nie musisz się martwić o to kto będzie prowadzić, więc i lampkę szampana będzie można opróżnić do dna.

Tradycyjny bal

Albo kiedy wszystkie opcje wydają Ci się banalne, wybierz tradycyjny sylwestrowy bal. Ale ugryź to od innej strony. Ubierzmy się w piękna suknię, a swojego partnera w odświętny garnitur i wybierzmy się do… Wieliczki! Myślę, że ten jedyny wieczór warto spędzić niecodziennej scenerii. Nie jest to miejsce tak oczywiste, dlatego tym bardziej urokliwe.

Gdziekolwiek będziemy spędzać to jedyną noc w roku, życzymy Wam drogie Autopolki szampańskiej zabawy.

Tekst: Angelika Rusiecka