Kod VIN (Vehicle Identification Number) potocznie nazywany numerem nadwozia jest złożonym zestawem znaków, który zostaje nadany pojazdowi przez producenta w celu jego identyfikacji. Kod ten powstaje zgodnie z normą ISO 3779 – 1983, która określa treść i budowę numeru identyfikacyjnego wszystkich pojazdów na świecie.
VIN składa się z trzech części. Pierwsza z nich to WMI czyli światowy symbol producenta, który składa się z trzech znaków (liter lub cyfr). Druga część składowa numeru to VDS – opisuje pojazd. Ostatni element numeru VIN to VIS – litery, lub częściej cyfry wyróżniające pojazd. Ta część zawiera między innymi rok produkcji auta rozumiany jako rok kalendarzowy, w którym wyprodukowano pojazd, lub rok modelowy pojazdu zgodnie z ustaleniem przyjętym przez producenta.
Co mówią znaki?
– Na podstawie kodu VIN możemy uzyskać dane o historii auta, poważnych naprawach oraz poznać prawdziwy przebieg samochodu – mówi nam Filip Wąsowicz z serwisu pogwarancyjnego ASO Wąsowicz. – Takich danych może nie być w systemie jeśli klient nie korzystał przy naprawach z autoryzowanych serwisów obsługi (ASO) – dodaje. Jeśli więc poprzedni właściciel dokonywał napraw na własną rękę lub w zwykłym warsztacie, nie poznamy historii auta, bazując na samym kodzie VIN.
Z tamtych stron
– Warto wiedzieć, że w niektórych krajach takich jak: Włochy, Francja czy USA, właściciele rzadko serwisują auta w autoryzowanych warsztatach – podkreśla specjalista. Jeśli macie auta, które pochodzą z tamtych stron i zastanawiacie się, dlaczego po rozszyfrowaniu kodu okazuje się, że auto nie miało przeglądu od czerech lat, możecie przestać się martwić.
W ASO wiedzą lepiej
Kod VIN możemy odszyfrować też same – korzystając z tzw. VIN checkerów lub udać się do ASO. Niektóre strony internetowe odkodują numer nadwozia za darmo, inne żądać będą opłaty. Podobnie jest z autoryzowanymi serwisami. Niektóre wykonają „zabieg” za darmo, innym trzeba będzie zapłacić nawet 100 zł. Należy podkreślić, że jakość i ilość informacji uzyskanych w ASO jest dużo lepsza niż tych otrzymanych w internecie.
Odszyfrować na własną rękę
My przetestowałyśmy stronę http://www.autobaza.pl/. Po wprowadzeniu numeru nadwozia dowiedziałyśmy się skąd pochodzi dane auto i gdzie zostało wyprodukowane. Uzyskałyśmy również potwierdzenie, że numer VIN jest właściwy, a wszystko to za 5 zł. Na stronie http://s2central.net/vin_entry_sonic.html uzyskałyśmy podobne informacje po angielsku, ale za darmo.
Popełniane błędy
Jeśli próbowałaś odkodować numer nadwozia używanego auta za pomocą któregoś z narzędzi internetowych, i przy liczbie kontrolnej (dziewiąta z kolei) pokazał się komunikat – błędna liczba kontrolna – uważaj. Oznacza to, że mogłaś zwyczajnie pomylić się przy wpisywaniu danych lub – gorzej – kod VIN samochodu został przebity. Zanim jednak dojdziesz do takiego wniosku sprawdź dobrze czy nie użyłaś w treści VIN liter O, I, Q – w przypadkach wątpliwych, traktuje się te wartości – odpowiednio – jako cyfry 1 bądź 0. Przy wpisywaniu danych nie wolno wpisywać spacji ani żadnych dodatkowych znaków w rodzaju (* / – #,), które chociażby występowały w naturze nie stanowią wartości znaczącej. Najczęściej popełniane błędy dla dobrych wartości to 0 odczytywane jako O, 1=>I, 2<=>Z, 3<=>B, 5<=>S, 6<=>G, J=>I, 8<=>B, U<=>V.
Nie wszystkie mają to coś
Ilość informacji jakie możemy zdobyć na podstawie numeru nadwozia zależy od marki samochodu. Na zdobycie konkretnych informacji na podstawie VIN możemy liczyć wybierając Audi, Toyotę, Volkswagena, Mercedesa, Citroena oraz BMW. Jeśli chcemy dowiedzieć się więcej o historii samochodu marki Fiat, Ford, Honda, Nissan, Opel, Skoda, Saab oraz KIA, musimy udać się do ASO. W przypadku Alfa Romeo i Subaru numer VIN nie okaże się pomocny.
Jeśli kupujesz używane auto nie ufaj sprzedawcy choćby zapewniał, że auto nie jest powypadkowe. Sam może tego nie wiedzieć. Sprawdzenie kodu VIN pozwoli Ci na zapoznanie się ze stanem technicznym samochodu. Lepiej je poznać zawczasu, niż później żałować. Gdy pojedziesz do serwisu i okaże się, że Twój pojazd tak naprawdę składa się z czterech innych, może być już za późno.
