Za oknem coraz bardziej zimowa aura. Ani się obejrzymy, a przyjdą prawdziwe mrozy i będziemy musieli radzić sobie z zamarzniętymi zamkami w samochodzie.
Odmrażacze do zamków
Jednym ze sprawdzonych sposobów na zamarznięte zamki jest użycie odmrażacza. Kupisz go na stacjach paliw lub w sklepach motoryzacyjnych. Jego koszt waha się w granicach od 5 do około 25 złotych. Problem w tym, że takie gadżety najczęściej wozimy ze sobą w aucie, a nie w damskiej torebce. Jeśli odmrażacz znajduje się np. w bagażniku, do którego nie mamy się jak dostać z powodu siarczystego mrozu, nic nam po nim. Jeśli jednak akurat masz odmrażacz pod ręką, spryskaj zamek i poczekaj kilka minut aż wyschnie.
Podgrzanie kluczyka
Innym równie skutecznym sposobem jest podgrzanie kluczyka, na przykład za pomocą zapalniczki. Kiedy kluczyk będzie już gorący wkładamy go do zamka i próbujemy przekręcić. Oczywiście należy to robić ostrożnie i wolno – nie przekręcamy kluczyka na siłę, gdyż może to spowodować jego uszkodzenie. Czynność tę będziemy musieli powtórzyć kilkakrotnie, aż poczujemy, że zamek odtajał, co pozwoli nam na swobodne przekręcenie kluczyka.
Inne sposoby na zamarznięte zamki
Jednym z pomysłów jest oblanie zamka wrzątkiem, co z pewnością szybko rozwiąże twój kłopot. Pamiętaj jednak, aby wodę bardzo dokładnie wytrzeć. W przeciwnym razie zamek ponowne zamarznie. Metoda jest skuteczna, choć lepiej sięgnąć po nią jedynie w ostateczności. Specjaliści przestrzegają, że takim działaniem można przyczynić się do uszkodzenia zamka samochodu.
Możesz również spróbować dostać się do auta poprzez tylną klapę bagażnika i włączyć ogrzewanie w samochodzie, dzięki czemu po paru minutach uda ci się otworzyć drzwi od zewnątrz.
Czego nie robić?
Walcząc z zamarzniętym zamkiem w żadnym wypadku nie należy szarpać klamki od drzwi samochodu na siłę! W ten sposób nie tylko nic nie wskórasz, ale również możesz spowodować uszkodzenie drzwiczek, klamki, zamka czy też uszczelki. Tak więc siłowym rozwiązaniom mówimy stanowcze nie.
Fot: Daniel*1977, Foter.com