Pierwsza: zdać się na facetów i niech oni się martwią. Ale to ryzykowna opcja. Druga: zdać się na siebie i na roomstera z rodziny Skody. Nie jest to co prawda ciężarówka firmy przeprowadzkowej i na pewno jej nie zastąpi. Ale jeśli nie mamy do przewiezienia olbrzymiej lodówki, czy 3-metrowego łóżka to poradzimy sobie z jej pomocą. Auto z zewnątrz nie wydaje się zbyt duże, ale wnętrza mógłby mu pozazdrościć niejeden „starszy” minivan z innych rodzin…
Efektowna…
Pierwsze spojrzenie na to auto może wywołać różne emocje. Jego konstrukcja jest na tyle nowatorska, że niektórym z Was będzie podobała się ta wyjątkowość, ale może też drażnić. Romster sprawia wrażenie jakby był ułożony z klocków. Tu wycięte drzwi i ostre kształty przednich drzwi i szyb, a tam krągłości i łuki. Mimo tego, że projektanci tego auta nie byli tradycyjni nie byli w ogóle, to ich dzieło stanowi spójną całość.
… efektywna
We wnętrzu zaczyna się prawdziwa zabawa! Zanim o trickach, najpierw pierwsze wrażenia zza kierownicy. Zajmując miejsca za sterem nie sposób pozbyć się wrażenia, że auto otula nas swoim wnętrzem. Uczucie to można przyrównać do tego, które towarzyszy nam, gdy z długiej podróży wracamy do domu. W końcu czujemy, że wszystko jest na swoim miejscu. Po ustawieniu fotela i kierownicy w optymalnych pozycjach możemy poczuć się jak na naszej ulubionej kanapie.
… i ekonomiczna też…
Gdyby jednak przyszła nam ochota na zmianę miejsca zamieszkania, Skoda da sobie radę i z tą zachcianką. Wszystko się do niej zmieści, a ułożenie rzeczy nie będzie mordęgą, lecz dziecinnie prostą zabawą. Uwaga! Z tyłu, jak w znacznej większości samochodów, znajduje się kanapa. I tu kończy się podobieństwo do większości aut, bowiem jej składanie zostało bardzo sprytnie przemyślane. Jest dzielona na trzy części. Każdą z nich można dowolnie złożyć. Każdą osobno lub wszystkie razem. I nie trzeba nadwyrężać mięśni i główkować nad sposobem. Każda część ma w podstawie małą dźwignię. Wystarczy ją przesunąć do siebie i oparcie już leży!
Ale to nie wszystko. Jest jeszcze podwójny schowek przed pasażerem. Tam niejedno się zmieści. I tak myślimy, że gdybyście musiały przy przeprowadzce np. kuferek na kosmetyki przeznaczyć na coś innego, jego zawartość do tego schowka by się zmieściła. Ponadto, gdybyście jeździły tym roomsterem z silnikiem diesla na co dzień, mogłybyście mieć więcej rzeczy do spakowania. Jego niewielki apetyt na paliwo pozwoliłby na zgromadzenie więcej „niezbędnych” i koniecznych do zabrania ze sobą rzeczy, które tez pewnie w roomsterze by się zmieściły. W końcu w dobrze zaprojektowanym pokoju znajdzie się miejsce na wszystko.
W codziennym użytkowaniu
Autem jeździ się bardzo dobrze. Silnik diesla pracuje kulturalnie. Zmiana biegów odbywa się precyzyjnie i szybko. Dzięki dużym drzwiom wygodnie się do auta wsiada i wysiada. Nie trzeba przy tym nadwyrężać kręgosłupa i innych mięśni. Jeśli posiadacie dzieci, usadowienie ich na tylnych siedzeniach w fotelikach też nie sprawi kłopotu. Przy komplecie pasażerów na pokładzie, będziecie miały jeszcze do dyspozycji spory bagażnik – blisko 500 litrów. W dużych bocznych lusterkach z pewnością nic nie umknie Waszej uwadze. Znajdujące się z tyłu auta czujniki parkowania pomogą Wam manewrować na ciasnych parkingach centrów handlowych. W opcji możecie także zamówić całkowicie szklany dach…