Silnik to serce każdego auta. Zadbany, zachowa sprawność i oszczędzi właścicielowi wydatków na naprawy. Przez ochronę nie należy jednak rozumieć wyłącznie dostarczenia odpowiedniej jakości płynów ustrojowych – takich jak olej czy płyn chłodniczy. Stan zewnętrzny jednostki napędowej jest równie ważny. Dzięki regularnemu myciu silnika można wykryć i wyeliminować wycieki zanim doprowadzą one do awarii.
Wielu kierowców uważa, że mycie jednostki napędowej jest skomplikowane i może zaszkodzić autu – nie jest to prawdą. Wystarczy poznać kilka podstawowych zasad. Zacznijmy od rzeczy najbardziej elementarnej. Silnik nadaje się do mycia tylko wtedy, gdy jest chłodny. Nie powinniśmy zabierać się za jego pielęgnację zaraz po zakończeniu jazdy. Spryskanie gorącego motoru, agresywnymi środkami chemicznymi może doprowadzić do awarii, a z uwagi na opary cieczy wpłynąć negatywnie na nasze zdrowie.
Ważne jest samo przygotowanie silnika do mycia. Zabezpieczyć należy elementy elektryczne. Można do tego użyć foli lub taśmy. Nie wolno ich narażać na bezpośrednie oddziaływanie wody i płynów, których używamy do mycia.
Zmycie zalegającego często miesiącami oleistego, zaschniętego brudu z silnika nie zalicza się do zbędnych czynności. Należy dobrać dedykowany temu zadaniu produkt. Spośród dostępnych na rynku płynów warto wybrać te opierające swoją formułę na aktywnych nanocząsteczkach. Produkty tego typu, takie jak K2 Akra, doskonale odtłuszczają i zmywają wszelkie nieczystości. W połączeniu z wysoką skutecznością, zapewniają całkowite bezpieczeństwo dla elementów plastikowych, gumowych, lakierowanych i chromowanych. Są przy tym łatwe w użyciu. Wystarczy spryskać powierzchnię, aby po chwili mniejsze zabrudzenia zaczęły spływać. Mocno zalegający brud i stare oleiste plamy należy szorować szczotką. Po zakończeniu mycia silnik trzeba spryskać delikatnym strumieniem wody, dlatego nie warto korzystać z np. myjki wysokociśnieniowej, a raczej z ogrodowego szlaucha. Płukanie pod wysokim ciśnieniem wody może uszkodzić elektrykę pojazdu lub inne delikatne elementy. Po zakończeniu zabiegów pielęgnacyjnych zaleca się odczekanie aż silnik wyschnie.
Mycie silnika podnosi nie tylko walory estetyczne pojazdu. Za regularnym wykonywaniem tej czynności przemawiają dodatkowo argumenty czysto ekonomiczne. Każdy zadbany element samochodu dłużej działa i rzadko bywa przyczyną kosztownej w skutkach awarii. Warto więc poświęcić tej wiosny jedną godzinę na umycie silnika po zimie – to się na pewno opłaci.
Źródło: Materiały prasowe