Coraz częściej szukamy samochodu, który zapewni nam ekonomiczną jazdę w mieście i pozwoli bezpiecznie zapuścić się w leśne bezdroża. Czy są samochody, które sprostają temu wyzwaniu?
Mały traper
Coraz większą popularność zyskują crossovery i małe auta terenowe. Jednym z najmniejszych aut terenowych dostępnych na rynku jest Suzuki Jimny. Chociaż pojazd ten ma nieco ponad 3,6 metra, imponują jego parametry – przede wszystkim kąt natarcia i kąt zejścia – odpowiednio 37 i 46 stopni. Na dodatek, z powodu niewielkiej masy własnej (1060 kg), poradzi sobie w piaszczystym terenie, a pokonywanie przeszkód ułatwi napęd 4×4. Poza tym Jimny wyposażony jest m.in. we wspomaganie kierownicy, system ABS z EBD czy wspomaganie hamowania awaryjnego BAS.
Suzuki proponuje też coś innego – crossover SX4. Dzięki niewielkim wymiarom (długość: 4150 mm, szerokość: 1750 mm, wysokość: 1620 mm), bez trudu przyjdzie mu manewrowanie na parkingu i zatłoczonych ulicach miast. Z kolei prześwit rzędu 190 mm oraz inteligentny napęd na 4 koła i-AWD pozwolą na pokonywanie nierówności w terenie. – W wersji Explore, która właśnie zadebiutowała na rynku, mamy dodatkowo do dyspozycji kamerę cofania, co ułatwia parkowanie. Jednostka benzynowa o pojemności 1,6 l (120 KM) spala średnio 6,5 litra paliwa na 100 km, a dieslowski 2-litrowy silnik (135 KM) na pokonanie 100 km potrzebuje średnio 5,3 l ON – mówi Żaneta Wolska-Marchewka, kierownik salonu Suzuki Auto Club w Poznaniu.
SUV dobry na wszystko?
Osoby, które chciałyby mieć więcej przestrzeni w swoim samochodzie, powinny zainteresować się albo crossoverem Nissana – Qashqai, albo popularnym SUV-em Forda – Kuga. Oba są znacznie szersze i dłuższe niż SX4 (Qashqai o 20 cm, Kuga o 30 cm) co ma niebagatelny wpływ na komfort podróżowania. – Bardzo dobrym rozwiązaniem jest Ford Kuga z 2-litrowym silnikiem o mocy 140 lub 163 KM – mówi Przemysław Bukowski, kierownik sprzedaży flotowej w salonie Ford Bemo Motors w Poznaniu. Mimo tak dużej mocy, Forda zadowoli średnio jedynie 6,3 litra ON na 100 km. Świetnie sprawdza się także napęd 4×4. Jeżeli podróżujemy w normalnych warunkach, wówczas cała moc jest przekazywana jedynie na przednią oś. Kiedy jednak tylko stan nawierzchni pogorszy się, wówczas automatycznie moc jest przekazywana na 4 koła.
W przypadku Nissana Qashqai również możemy wybrać pojazd z 2-litrową jednostką Diesla, ale warto przyjrzeć się dokładniej egzemplarzom z nieco mniejszym silnikiem – o pojemności 1,6 l. – Konstruktorom Nissana udało się zredukować pojemność silnika a jednocześnie uzyskać praktycznie tyle samo koni mechanicznych, co miały wcześniejsze modele z 2-litrowym Dieslem. Taki silnik jest przy tym bardzo oszczędny i w cyklu mieszanym zużycie paliwa kształtuje się na poziomie 4,9 litra ON – mówi Artur Kubiak, kierownik działu sprzedaży aut marki Nissan w salonie Auto Club w Poznaniu. Zarówno Kuga, jak i Qashqai są wyposażone w napęd 4×4 i wysoki prześwit.
Kolejną ciekawą propozycją wśród SUV-ów jest Mitsubishi Outlander. – Zarówno kierowca, jak i pasażerowie mają w nim bardzo dużo przestrzeni, a w sytuacjach wyjątkowych zawsze można rozłożyć siedzenia w trzecim rzędzie i przewieźć dodatkowo dwie osoby – mówi Wojciech Kacperski, dyrektor sprzedaży szczecińskiego salonu Auto Club. SUV Mitsubishi poza napędem 4×4 oferuje także system kontroli wszystkich kół (AWC). Kierowca za pomocą przełącznika w konsoli środkowej może też sam ustawić jaki rodzaj napędu będzie mu najbardziej odpowiadać: 2WD, 4WD albo „4WD LOCK” – idealny do jazdy w terenie.
Komfortowo w terenie
Jeżeli myślimy jednak o bardziej ekstremalnej jeździe na trudnych odcinkach należy wybrać samochód, w którym konstruktorzy położyli jeszcze większy nacisk na właściwości terenowe. Jednym z takich pojazdów jest większa, 5-drzwiowa wersja Suzuki Grand Vitara. – Takim samochodem śmiało możemy wypuszczać się na dość trudne trasy. Grand Vitara ma kąt natarcia do 29 stopni i kąt zejścia do 27, a kąt rampowy to niemal 20 stopni. Warto zwrócić uwagę także na masę pojazdu – wynosi ona około 1700 kg – jak na auto o takich zdolnościach terenowych nie jest to zbyt dużo. Dzięki temu jeszcze łatwiej powinniśmy pokonywać niektóre przeszkody– mówi Wojciech Kacperski. Z kolei wnętrze zapewnia duży komfort podróżowania. Modele w wersji Taian, które właśnie trafiły do sprzedaży, są wyposażone chociażby w stację multimedialną Kenwood DNX4210BT z nawigacją satelitarną Garmin, Bluetooth z zestawem głośnomówiącym, skórzaną tapicerkę oraz zintegrowaną kamerą cofania. Na dodatek na te modele została wydłużona ochrona serwisowa do 5 lat eksploatacji pojazdu lub do przebiegu 150 tys. km.