Stałe ciśnienie w oponach?

Nie będziemy musiały już kontrolować ciśnienia w oponach i ich dopompowywać! Goodyear pracuje nad technologią umożliwiającą utrzymanie stałego, właściwego ciśnienia w oponie. Czy czeka nas rewolucja?

Być może już niedługo regularne pompowanie opon przejdzie do historii. Możliwość ciągłego utrzymania właściwego ciśnienia w oponach może nie tylko wyeliminować potrzebę kontrolowania go i szukania kompresora ze sprawnym manometrem, ale również przełożyć się na realne oszczędności na paliwie!

Jak pokazują wyniki badań, zbyt niskie ciśnienie w oponach powoduje zwiększenie zużycia paliwa od 2,5 do 3,3%. Przy dzisiejszych cenach to prawie 10 groszy na litrze paliwa! Tymczasem prawidłowo napompowane opony to mniejsza emisja spalin, dłuższa żywotność opon, większe bezpieczeństwo oraz lepsza sterowność pojazdu.

Opracowywana właśnie technologia Goodyeara (Air Maintenance Technology – AMT) pozwoli utrzymać optymalne ciśnienie w oponach bez potrzeby wykorzystania zewnętrznych kompresorów, czy elektroniki. Wszystkie elementy systemu AMT, w tym zminiaturyzowany komputer, będą się mieścić wewnątrz opony.

– Technologicznie jest to skomplikowane, ale sama koncepcja systemu AMT jest dość prosta – system zasilany jest dzięki ruchowi opony toczącej się po nawierzchni – wyjaśnia Jean-Claude Kihn, wiceprezes i dyrektor ds. technicznych Goodyeara. – Opona, która sama utrzymuje ciśnienie powietrza to coś, czego kierowcy potrzebowali od lat. Firma Goodyear podjęła wyzwanie, a postępy, które poczyniliśmy, są bardzo obiecujące. To będzie jeden z tych przełomów technologicznych, po którym będziemy się zastanawiać jak wcześniej mogliśmy bez tego żyć.

Nie wiadomo jeszcze, kiedy opony z systemem AMT znajdą się w sprzedaży, jednak harmonogram prac ma ulec przyspieszeniu dzięki otrzymanym niedawno w USA i Unii Europejskiej rządowym dotacjom naukowym.