Łapiesz się na tym, że jedziesz szybciej niż sobie założyłaś? Mało tego, wciąż przyspieszasz? Przecież jeszcze przed chwilą spoglądałaś na prędkościomierz i jechałaś o wiele wolniej?
Takie zjawisko jest oczywiście bardzo niebezpieczne. Nadmierna prędkość jest jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych. Z tego powodu warto w trakcie jazdy często spoglądać na prędkościomierz, jednak w sposób, który nie absorbuje uwagi na zbyt długo. Jak to jednak możliwe, że czasem przekraczamy prędkość nie zdając sobie z tego sprawy?
Prędkość z jaką rzeczywiście jedziemy jest zazwyczaj większa od tej odczuwalnej. Główną przyczyną tego stanu rzeczy wydaje się być zbyt duże zaufanie do naszych własnych odczuć. Gdy podróżujemy w komfortowych warunkach, nie odczuwamy rzeczywistej prędkości. Zwykle więc, kiedy już spojrzymy na prędkościomierz, na naszej twarzy pojawia się zdziwienie, że dozwoloną prędkość przekroczyłyśmy już chwilę wcześniej. Dlatego najprostszym sposobem jest regularna kontrola prędkościomierza. To bardzo prosty nawyk, którego opanowanie pozwoli nam na lepsze wyczucie prędkości, pomocne podczas dłuższych tras może być też użycie tempomatu, który pomoże nam utrzymać stałą prędkość.