Polka na starcie rajdu w Maroku

g1

W sobotę rozpoczyna się Rallye Aicha des Gazelles, czyli Rajd Gazel. Zarezerwowany jest wyłącznie dla kobiet, a na jego starcie stanie Polka, Gabriela Grajewska, która pojedzie za kierownicą Dacii Duster.

g3

Rajd Gazel rozgrywany jest w południowym Maroku i składa się z 6 etapów o łącznej długości prawie 2500 km. Pierwsza edycja odbyła się w roku 1990 i od tej pory wzięło już w nim udział 3000 kobiet z 36 krajów. W tym roku w rywalizacji weźmie udział 301 pań z 21 krajów. Polka pojedzie w kategorii Crossover, a jej pilotem będzie Ana-Maria de la Fuente z Meksyku. Nasza załoga otrzymała numer startowy 318.

Bez elektroniki

Uczestniczki rajdu przemierzą pustynię przy pomocy tradycyjnych narzędzi do nawigacji: kompasu i mapy w skali 1:100 000. Zakazane jest używanie GPS-a, telefonu komórkowego i innych urządzeń elektronicznych. – Największe wyzwanie to znieść zmęczenie, czyli tylko 4 godziny snu i ponad 14 godzin za kierownicą na dobę oraz utrzymać wysoki poziom koncentracji – mówi Gabriela Grajewska.

To pierwszy udział Polki w tego rodzaju przedsięwzięciu. W ramach przygotowań wzięła między innymi udział w szkoleniu z nawigacji w zakres którego wchodziło między innymi: czytanie czarno-białych map topograficznych, skuteczne posługiwanie się kompasem, punkty odniesienia na pustyni. Przeszła także testy prowadzenia auta na trudnych nawierzchniach takich jak: piasek, kamienie, wysuszone rzeki, podmokłe delty czy trawa.

Dwa maratony

Szczególnie trudne zapowiadają się dwa etapy zwane maratonami. – Samotna noc na pustyni, 2 dni w drodze i będziemy zdane wyłącznie na siebie w kwestii przeglądu technicznego samochodu – wyjaśnia Gabriela Grajewska. Zwycięzcą zostają nie najszybsze załogi a takie, które przebyły jak najmniejszą liczbę kilometrów między punktami kontrolnymi w określonym czasie. Kilometry karne są doliczane gdy zespół ominie punkt kontrolny lub poprosi o pomoc techniczną.

 

g2