Jak pisaliśmy ostatnio Robert Kubica po raz pierwszy od wypadku, zasiadł za kierownicą rajdowego auta poza granicami kraju. Specjalnie udał się do Walencji, żeby na torze Ricardo Tomo przetestować nowego Mercedesa AMG C- Coupé DTM.
Pokonał 114 okrążeń, czyli łącznie 456,57 km (dla porównania, za kierownicą bolidu F1 zrobił 4005 km).
– Mój pierwszy dzień testów samochodu DTM był świetną zabawą. Wiele się dowiedziałem o serii i o Mercedesie AMG C-Coupé DTM. Okrążenie instalacyjne przejechałem po suchym torze, a później zaczęło mocno padać i musieliśmy odczekać, aż tor wyschnie. W sumie było to dobre doświadczenie, pozwalające mi zapoznać się z autem w różnych warunkach pogodowych. W Mercedesie AMG C-Coupé DTM czułem się bardzo komfortowo pomimo długiej przerwy, która oznaczała konieczność dostosowania się do dużej siły docisku, generowanej przez samochód wyścigowy DTM. Jestem bardzo zadowolony ze swojego występu podczas pierwszego dnia testów DTM. Nie miałem z autem żadnych problemów – powiedział Robert Kubica.
Dodajmy jeszcze, że Mercedes DTM został zaprezentowany w 2011 roku podczas Międzynarodowej Wystawy Samochodów we Fraknkfurcie i jest następcą utytułowanej C Klasy AMG . Posiada między innymi podwozie w włókna węglowego, ma długość 5010mm, szerokość 1950mm i wysokość 1210mm. 120 litrowy zbiornik paliwa, cztero-zaworowy silnik V8 o pojemności 4 litrów i mocy 500bhp przy 7500 obr. Ponadto 6-biegowa skrzynia, napęd na tylną oś, pneumatyczna, sekwencyjna skrzynia biegów sterowana z kierownicy, blokada mechanizmu różnicowego, wał napędowy z włókna węglowego. Na koniec aluminiowe, 18 calowe felgi pasujące do opon 300/680 z przodu i 310/710 z tyłu.
Czy to nie marzenie?
Tekst: Kasia Kwiecińska
Fot. Mercedes-Benz