Nowa Honda Civic już niedługo

Na pierwszy rzut oka wydaje nam się, że nowa Honda Civic nie zmieniła się praktycznie wcale. Gdy przyjrzymy się jednak bliżej…diabeł tkwi w szczegółach.

Wydaje się, że mamy do czynienia z faceliftingiem Hondy Civic. Właściwie z której strony nie spojrzymy, widzimy spore podobieństwa z modelem obecnej generacji. Nietypowa, nieco ‘kosmiczna’ sylwetka pozostała, choć w trochę mniejszym stopniu niż u poprzednika.

Nowy Civic sprawia jednak pozytywnewrażenie. Patrząc na auto z przodu, zauważymy trochę więcej szczegółów różniących oba modele. W oczy rzuca się nietypowy pas w kształcie litery Y – to nowość w designie Hondy. Pas zachodzi aż na spiczaste reflektory, które także delikatnie różnią od lamp w obecnym Civicu.

Civic zmienił się także z tyłu. Choć widzimy tu pewne podobieństwa, lampy uległy powiększeniu i zostały usytuowane wyżej. Belka, która dzieli tylną szybę na dwie części pełni teraz rolę trzeciego światła stop. A gdy spojrzymy trochę wyżej, zauważymy coś czego w obecnej generacji brak – wycieraczkę.

Wnętrze, mimo, że nadal ‘kosmiczne’, zyskało nowe linie i kształty. Co ciekawe, kierowca będzie korzystał z analogowego obrotomierza i cyfrowego prędkościomierza. Materiały użyte we wnętrzu mają być lepszej jakości, a samo wnętrze ma być praktyczniejsze.

Pod maską nowego Civica mają znaleźć się trzy jednostki, w następujących konfiguracjach: 1,4 l/100 KM, 1,8 l/142 KM oraz 2.2 l i-DTEC/150 KM. Wszystkie silniki mają charakteryzować się mniejszym zapotrzebowaniem na paliwo oraz być bardziej elastyczne.