Są trzy słowa, które działają pobudzająco na każdego maniaka samochodów Mini: John Cooper Works.
Co w nich ekscytującego? Oznaczają one najbogatszą, najbardziej rasową wersję pojazdów Mini. Do tej serii już niedługo dołączy kolejny model z gamy – Countryman. Na razie możemy je podziwiać tylko na oficjalnych zdjęciach z testów, od premiery ciągle dzieli nas jeszcze kilka miesięcy.
agresywnie i wyścigowo
Co zmieni się w modelu JCW w porównaniu do zwykłego Countrymana? Auto będzie delikatnie poszerzone, z przodu i z tyłu pojawi się bardziej agresywny zderzak. Nie zabraknie oczywiście podwójnej końcówki układu wydechowego i charakterystycznych czarnych wyścigowych pasów na nadwoziu. Auto ma dysponować także bardziej sportowym zawieszeniem i lepszym układem hamulcowym.
Nie wiemy nic w tej chwili na temat silników jakie trafią pod maskę nowego JCW, jednak z przecieków internetowych wynika, że najprawdopodobniej będzie to jednostka o pojemności 1,6 l i mocy 211 KM.
Fot. Autokar.co.uk