Zakup auta to nie tylko konieczność wydania jednorazowo całkiem sporej ilości pieniędzy, ale też późniejsze wydatki związane z jego eksploatacją. Jeżeli pozwolimy sobie na zbyt długą jazdę bez dobrych i rzetelnych przeglądów, możemy sporo za to zapłacić. Regularne zaglądanie pod maskę przez fachowców (!) to spora oszczędność – pozbycie się drobnych usterek jest znacznie tańsze niż konieczność uporania się z poważnymi problemami. Dzięki temu unikniemy płacenia kilkuset złotych za dużą naprawę i nie znajdziemy się pewnego pięknego dnia pośrodku niczego, gdy nasze auto nagle odmówi posłuszeństwa.
Same też możemy zabawić się w pomocnika mechanika. Co prawda nigdy nie zastąpimy prawdziwego fachowca, jednak możemy samodzielnie wykonywać niektóre czynności związane z utrzymaniem naszych czterech kółek we własciwym stanie. Dzieki temu będziemy mogły trochę zaoszczędzić bez ryzyka sprowadzania katastrofy. Możemy na przykład samodzielnie dolać niezbędnych płynów czy wymienić wycieraczki, bez konieczności udawania się do Autoryzowanej Stacji Obsługi Pojazdów, gdzie z pewnością musiałybyśmy za to zapłacić.
Pamiętajmy, że przesada w chęci samodzielnego obsługiwania samochodu bądź przesadne dążenie do oszczędności także nie jest dobrym rozwiązaniem. Jeżeli będziemy zbyt długo zwlekać z wymianą elementów rozrządu takich jak pasek, napinacz czy pompa wody możemy doprowadzić do zniszczenia drogich elementów silnika, tłoków, zaworów, wałka rozrządu i innych, bardzo kosztownych elementów.
Uważaj na opony
Nie doceniamy tego, jak ważnym elementem naszego samochodu są opony. Wpływają one nie tylko na nasze bezpieczeństwo, ale też na komfort jazdy oraz poziom spalania. Zapominasz o tym, żeby zmienić opony z zimowych na letnie? Może to być przyczyną zwiększonego spalania, a tym samym oznaczać większe wydatki.
Warto też regularnie sprawdzać ciśnienie w oponach. Specjaliści zalecają, aby robić to raz w miesiącu, a oprócz tego przed każdym wyjazdem w dłuższą podróż. Prawidłowy poziom ciśnienia wpływa bezpośrednio na przyczepność auta i związaną z tym drogę hamowania, wiąże się też z większym komfortem jazdy. Z kolei nieodpowiednie ciśnienie w oponach zwiększa koszty eksploatacji. Jeżeli opony w naszym aucie mają zbyt niskie ciśnienie to narażamy się na większe spalanie, powinnyśmy się też przygotować na to, że znacznie skróci się ich żywotność.
Co należy wymienić w aucie niezależnie od przebiegu pojazdu
płyn hamulcowy: co 2 lata,
płyn chłodniczy: maksymalnie co 5 lat lub wcześniej, jeśli po sprawdzeniu odporności na zamarzanie okaże się on niższa niż -20 st. C,
olej silnikowy z filtrem: co roku lub wcześniej, jeżeli tak wynika z przebiegu i zaleceń producenta pojazdu,
wycieraczki lub pióra: maksymalnie co 2 lata – w praktyce lepiej co roku,
pasek rozrządu i alternatora: maksymalnie co 5 lat,
opony: po 10 latach nadają się do wyrzucenia ze względu na starzenie się gumy, choć i tak zwykle zużywają się szybciej,
cylinderki hamulcowe: trzeba wymienić po okołu 5 latach z powodu starzenia się uszczelek.