Wilk i Żuk gościnnie w Czechowicach

Kobiecy zespół rajdowy Wilk & Żuk Rally Team 31 marca wystartowały gościnnie w 6. Rajdzie Czechowickim.

MagdaWilk3

Zawodniczki – Magda Wilk i Jola Żuk – wystartowały jako Goście w ramach treningu przed 2 rundą Rajdowego Pucharu Polski – 40. Rajdu Świdnickiego KRAUSE. Nowa broń zespołu to Renault Clio Sport przygotowane przez renomowaną firmę 2BRally.

6. Rajd Czechowicki – zaliczany do Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska swoją pierwszą edycję miał jeszcze w 1995 r. Pierwsze trzy imprezy odbywały się przy wsparciu czechowickiej Rafinerii, stąd nazwa – Samochodowy Rajd Rafinerii Czechowice. Współpraca z rafinerią dobiegła jednak końca i kolejny, czwarty Rajd Czechowicki odbył się dopiero w 2003 r. Następnie, po siedmioletniej przerwie rajd wrócił do kalendarza i był rundą RSMŚ. Wśród zwycięzców rajdu są takie nazwiska jak Doskocz, Herba czy Gryczyński.

Rozpoczynamy sezon w Rajdowym Pucharze Polski od startu w 40. Rajdzie Świdnickim-KRAUSE nowym autem – Renault Clio Sport – powiedziała Magda Wilk. – Zanim jednak pojedziemy do Świdnicy, chcemy się rozjeździć, poćwiczyć, poznać samochód w warunkach bojowych, a więc startujemy jako Goście w 6. Rajdzie Czechowickim. Będzie to nasz pierwszy start w Clio, dlatego chcemy szlifować technikę jazdy, opis oraz tempo. Ważne jest, aby dojechać do mety i zebrać jak najwięcej materiału do analizy przed Rajdem Świdnickim. Być może nasza jazda będzie trochę zachowawcza, ale tak jak wspomniałam, jest do dla nas przede wszystkim trening. Organizator określa trasę jako trudną, więc z pewnością trochę pokory się nam przyda. To, co mnie cieszy to ponad 30 km oesowych no i fakt, że znowu zasiądziemy w rajdówce. Już się nie mogę doczekać dźwięku silnika! Pozdrawiamy wszystkich i zapraszamy do kibicowania.

Nowy sezon, nowe auto, nowe wyzwania, dlatego najważniejszy cel na nadchodzący weekend to trening – dodała Jola Żuk. – Trasa rajdu liczy ponad 100 km, w tym 33 km oesowe. Jedziemy gościnnie, więc nie nastawiamy się na rywalizację. Po długiej zimowej przerwie apetyt duży, i chcemy zadbać o odpowiednie przygotowanie przed Rajdem Świdnickim, który z pewnością będzie bardzo wymagający. Zależy nam na tym, by popracować z Magdą nad wieloma kwestiami i trudno o lepsze warunki ku temu niż start w rajdzie. Pokonując kilometry oesowe zbieramy to, co dla nas najcenniejsze, czyli doświadczenie. Dziękujemy organizatorom za zaproszenie, natomiast naszym kibicom i przyjaciołom za doping oraz wsparcie.

wz2