Zawsze lepiej zdecydować się na wymianę czterech opon. Niestety często finanse nam na to nie pozwalają. Kupujemy dwie opony. Zawsze powinnyśmy założyć dwie nowe opony na jedną oś, tylko którą?
Zwiększa bezpieczeństwo
Wbrew powszechnemu przekonaniu lepiej założyć nowe lub mniej zużyte opony na oś tylną. Zawsze. – Gdy użytkownik wymienia tylko dwie opony z czterech, niezależnie od tego, czy pojazd ma napęd tylny, czy przedni, zaleca się montowanie najnowszych opon na tylną oś – informuje Michał Kopeć dyrektor Szkoły Auto. – Założenie lepszych opon na tył, pozwala zachować większą kontrolę nad samochodem oraz zwiększa nasze bezpieczeństwo – dodaje.
Łatwiej opanować poślizg
Wieloletnia praktyka specjalistów z niemieckiego automobilklubu ADAC dowiodła, że statystyczny kierowca ma mały wpływ na zachowanie tylnych kół, natomiast całkiem nieźle radzi sobie z kontrolowaniem przednich. – W sytuacji awaryjnej, gdy na tylnej osi znajdują się lepsze opony, kierowca może łatwiej opanować poślizg – mówi nam Michał Kopeć. – Jeśli wyjście z sytuacji awaryjnej się nie uda, czyli nie opanujemy poślizgu przednich kół, wypadniemy z drogi lub uderzymy w przeszkodę przodem auta. W takiej sytuacji jesteśmy zabezpieczeni strefą zgniotu i poduszkami powietrznymi – dodaje.
Karoseria to za mało
– Gdy założymy lepsze opony na przód, to tylne koła jako pierwsze będą wpadać w poślizg – ostrzega dyrektor Szkoły Auto. Jeżeli nie poradzimy sobie z opanowaniem poślizgu, samochód może zacząć obracać się dookoła własnej osi. Możemy bokiem uderzyć w drzewo lub inny samochód. Jest to szczególnie niebezpieczne, gdyż z boku samochodu nie chroni nas nic oprócz karoserii.
Mały eksperyment
Abyście mogły przekonać się o tym, jak zachowuje się samochód, który ma gorsze opony na tylnej osi dyrektor Auto Szkoły Michał Kopeć proponuje małe, domowe doświadczenie. Jeśli w domu posiadacie model samochodu lub Wasze dziecko ma kolekcję samochodzików, weźcie jeden z nich. Zaklejcie taśmą przednie koła tak, aby nie mogły się kręcić i pchnijcie samochodzik do przodu. Samochód pojedzie prosto. Jeśli zakleicie tylne koła i popchniecie samochodzik, auto zacznie się kręcić. Nie pojedzie prosto. Mały samochodzik z zaklejonymi kołami, będzie zachowywał się podobnie jak duży model ze słabszymi oponami z przodu, bądź z tyłu. Nawet na małych modelach można zobaczyć, że trudniej wyprowadzić auto z poślizgu, gdy w gorszym stanie są tylne opony.
