Moda jest dla dla kobiet a samochody dla mężczyzn? Nic bardziej mylnego. Te dwie ogromne branże od dawna się przenikają. Coraz częściej wielcy projektanci i designerzy samochodowi pracują ramię w ramię, a efekty są więcej niż zaskakujące.
Czy samochód może pasować do naszego stroju? Nawiązywać do stylu, w jakim tworzy nasz ulubiony projektant? Coraz częściej jest to możliwe! Branża motoryzacyjna otwiera się na świat mody, a projektanci z chęcią wykorzystują nowy sposób promocji własnej marki. Jest ekskluzywnie i prestiżowo.
W styczniu, w ramach obchodów stulecia marki, Alfa Romeo zaproponowała współpracę młodym projektantom. W ten sposób powstały torby specjalnie dla Alfy MiTo. 15 młodych projektantów miało szansę zaprezentowania swoich projektów. Wygrali Tamara Elliot oraz William Hendry, którzy połączyli podążanie za trendami z klasyką i drapieżną elegancją charakterystycznymi dla nowego modelu Alfy.
Inna firma współpracująca z wielką modą to Mini, która wspiera w ten sposób organizacje charytatywne. Począwszy od 2001 roku marka współpracowała z różnymi projektantami wspierając Life Ball, największe w Europie wydarzenie promujące walkę z AIDS i HIV. „Swoje własne Mini” stworzyli tacy kreatorzy mody jak: Missoni, Mario Testino, Diesel, Agent Provocateur i The Blonds. W 2010 Mini ogłosiło współpracę z Kenneth’em Cole, Diane von Furstenberg i Calvinem Kleinem. Każde auto jest licytowane, a cały dochód przeznaczany jest na cele dobroczynne. Przy okazji można oglądać niesamowite projekty i żałować, że nie wchodzą one do masowej produkcji.
Francuski koncern Citroen zdecydował się na współpracę z irlandzką projektantką – Orlą Kiely. W jej wyniku powstała niezwykła kolekcja. Do wyboru są cztery kolory nadwozia i cztery różne motywy umieszczone na dachach. Każdy model ma kolorowe zewnętrzne lusterka, motyw graficzny na tylnej szybie bocznej, a także białe lub czarne 17′ calowe aluminiowe felgi. Kolorowy motyw znajdziemy również na dywanikach i zagłówkach. To jednak nie wszystko! Wzór na samochodzie pasuje do torebek zaprojektowanych przez Orlę Kiely. „Nigdy nie zastanawiałam się nad projektowaniem samochodu. Do tej pory uważałam przemysł motoryzacyjny za typowo męski” – przyznała projektantka w jednym z wywiadów. „Uważam, że Citroen to świetny samochód stworzony dla kobiet. Jest słodki i jest po prostu bardziej kolorową wersją świetnego samochodu” – dodała znana projektantka. Nie każdy ma jednak szansę na „słodkiego” Citroena DS3. Wyprodukowanych zostało zaledwie 500 sztuk, cena samochodu zaczynała się od 16000 GBP (72000PLN).
Volkswagen sięgnął wyżej i zdecydował się na współpracę z projektantem znanym nie tylko w świecie mody. Dzięki współpracy z Karlem Lagerfeldem VW przedstawiło pakiet „Style” dla Polo i Golfa. Te na pozór normalne i dosyć nudne samochody dzięki projektantowi z Niemiec stały się naprawdę modnymi i stylowymi samochodami. Projektant wziął udział także w kampanii reklamującej samochody w odświeżonej wersji. Po takiej akcji promocyjnej konkurencyjne względem volkswagenów Audi A1 i A3 wyglądają raczej nudno. VW wprowadził rozróżnienie na pakiet Style i Style-Plus – co tam znajdziemy? W pakiecie Style: zestaw lekkich aluminiowych felg, światła przeciwmgielne, przyciemniane szyby boczne i tylne. Style-Plus oferuje dodatkowo szyberdach lub dach panoramiczny. Oba pakiety były dostępne w pierwszej kolejności w Niemczech. W reklamie Karl jest zaskoczony, że takie auta produkowane są w Niemczech. Dodaje także, że powinny koniecznie znaleźć się w Paryżu – przecież to tam znajduje się stolica światowej mody. Co ciekawe – decydując się na zakup którejś z wersji możemy zaoszczędzić – pakiet Style jest tańszy niż pojedyncze części składowe.
Hyundai postawił na ekskluzywność poprzez na współpracę z wielkim domem mody, jakim jest Prada. Powstał w ten sposób wyjątkowy Hyundai Genesis X Prada Sedan. Jest to najbardziej luksusowy samochód tej marki. Pod maską znajdziemy 5-litrowy silnik V8 GDi o mocy aż 430KM! Silnik jest zespolony z automatyczną skrzynią biegów o ośmiu przełożeniach. Dostępne są trzy wersje kolorystyczne: czarna – Nero, brązowa – Brown Moro oraz niebieska – Blue Baltico. Miłośnikom Prady od razu rzucą się w oczy nawiązujące do sprzączek stosowanych w torebkach klamki drzwi oraz kratka atrapy chłodnicy. Do obicia foteli oraz deski rozdzielczej użyta została taka sama skóra, jaka jest używana przy produkcji torebek. Wyprodukowanych zostanie zaledwie 1200 egzemplarzy. Cena pozostaje tajemnicą.
Na koniec, dla wszystkich miłośniczek nieco mocniejszych klimatów: kolekcja Ed Hardy by Christian Audiger. Tym, którzy znają, nie muszę przedstawiać: znany tatuażysta we współpracy z projektantem prezentuje całą linię samochodowych dodatków: od zawieszek pachnących poziomką czy cytryną. Kolekcja „Love kills slowly” to także dywaniki samochodowe, nakładki na kierownicę oraz pokrowce na fotele. Na wszystkich akcesoriach znajdziemy motywy kwiatowe w połączeniu z czaszkami. Ceny nie są wygórowane – za komplet dwóch dywaników zapłacimy około 25$.
Coraz bardziej ścisła współpraca domów mody i branży motoryzacyjnej wydaje się nieunikniona. Dzięki temu samochody mają nie tylko bardzo dobre specyfikacje techniczne, ale też zyskują unikatowy wygląd dzięki współpracy z ludźmi, dla których moda jest całym światem.