Ford pozwala nam spojrzeć nieco w przyszłość, zapowiadając szereg nowych systemów bezpieczeństwa, które są obecnie w fazie rozwoju.
Rozwinięta technologia systemów bezpieczeństwa występuje przede wszystkim w samochodach klasy Premium. Ford chce natomiast, by stały się one standardem także wśród samochodów ze średniej półki cenowej.
Jednym z nic jest system Traffic Jam Assist. Po nazwie można zorientować się, że system ten będzie pomocny w zatorach drogowych. Ale w jaki sposób? Można powiedzieć, że to półautomatyczny układ napędowy, który posługuje się radarami i kamerami aby utrzymać odpowiednia odległość od pojazdu poprzedzającego. – Kierowcy spędzają ponad 30% czasu za kierownicą w zatorach drogowych – twierdzi Joseph Urhahne z działu Badań i Innowacji Forda. Traffic Jam Assist ma sprawić, że podróż w korkach będzie choć trochę przyjemniejsza. Mało tego, dzięki płynnemu sterowaniu może przyczynić się też do sprawniejszego rozładowywania zatorów. System powstaje w oparciu o istniejące już systemy, np. Adaptive Criuse Control i Lane Assist, być może pojawi się w samochodach już w najbliższej przyszłości.
Ford pracuje także nad innym systemem, który w znaczny sposób powinien przyczynić się do ułatwienia życia kierowcy. To asystent parkowania prostopadłego, który jest ewolucją istniejącego już asystenta parkowania równoległego. To o tyle ważne, że prawdopodobnie będzie bardziej przydatny niż asystent parkowania równoległego.
Kolejnym systemem, nad którym pracuje Ford, jest system mierzący za pomocą różnych czujników poziom stresu kierowcy. Jeśli samochód oceni, że jesteś zbyt zajęty, może np. zablokować połączenia przychodzące na twój telefon komórkowy w celu niedopuszczenia do potencjalnego zagrożenia.