Coraz większe zaaansowanie technologiczne w każdej dziedzinie naszego życia nikogo już nie dziwi. Technologia pomaga nam lepiej parkować, bezpieczniej jeździć, a w przyszłości pozwoli na komunikowanie się wszystkich użytkowników ruchu.
Pieszy spaceruje swobodnie środkiem wielopasmowej ulicy. Samochód nadjeżdża z przeciwka, nieuchronnie zbliża się do niego po czym nagle skręca i omija go. Nie ma sygnalizacji świetlnej, ludzi za kierownicą ani oddzielnych powierzchni dla pieszych i pojazdów. Wszystko dzieje się dzięki cyfrowej powłoce na drodze komunikującej się ze wszystkimi uczestnikami ruchu. To nie scena z filmu science fiction, lecz wizja mobilności według biura architektonicznego Bjarke Ingels Group (BIG). We współpracy z Audi stworzyło ono interaktywną diodową instalację „Urban Future”, w której centrum znajduje się Audi A2 concept komunikujące się z ulicą i innymi uczestnikami ruchu.
Pomysł został opracowany na konkurs Audi Urban Future Award. Wizja miasta przyszłość Bjarke Ingles, założyciela i partnera BIG, jest dokładnie sprecyzowana: Gdy wyobrażam sobie jak będzie wyglądało miasto za 25 lat, widzę ulicę, która kilka razy w ciągu dnia może się zmienić – ze strefy dla pieszych w autostradę, z placu w łąkę. Teza przedstawiająca ulicę bez granic jest prezentowana na targach Design Miami w postaci interaktywnej diodowej instalacji „Urban Future”.
Pulsujące pasy i brak chodnika
Instalacja pozwala zwiedzającym targi poczuć wizję przyszłości. „Urban Future” przypomina optycznie fragment drogi, ma jednak dużo większe możliwości. Cyfrowo zaprogramowana powierzchnia diodowa rejestruje ruch, koordynuje różnych uczestników ruchu i dopasowuje się do ich potrzeb. Kamery 3D rejestrują ruch na stoisku targowym i zapisują na diodowej powierzchni. Zwiedzający może „na żywo” doświadczyć komunikacji między samochodami, pieszymi i ulicą.
W Centrum instalacji znajduje się Audi A2 concept. BIG zdecydowało się wybrać ten samochód z ważnego powodu: Auto może komunikować się ze swoim otoczeniem – dla Ingelsa jest to konieczność w przyszłości mobilności. Styliści Audi zastosowali w Audi A2 concept dynamic light w postaci świetlnego pasa. Po włączeniu kierunkowskazu pulsuje odpowiednia strona pasa, a podczas hamowania czerwony impuls świetlny przebiega wzdłuż boków nadwozia ostrzegając pozostałych uczestników ruchu. Model studyjny z czysto elektrycznym napędem pozwala spojrzeć w przyszłość aglomeracji miejskich. Audi A2 concept zostało zaprezentowane na tegorocznym salonie motoryzacyjnym we Frankfurcie, w USA można je zobaczyć po raz pierwszy.
Wyścig za 30 mld euro
Specjaliści Forda pracują z kolei nad systemem Safe Intelligent Mobility. Francuscy inżynierowie opracowali systemy zdolne do przekazywania informacji z dużą szybkością pomiędzy samochodami lub pojazdami i infrastrukturą drogową z wykorzystaniem komunikacji bezprzewodowej. Jednym z przykładów jest system elektronicznego światła stopu przekazujący informacje o awaryjnym hamowaniu pojazdu jadącego z przodu do kierowcy jadącego z tyłu, co pozwala na znaczne ograniczenie ryzyka wypadku, zwłaszcza przy ograniczonej widoczności.
Branża motoryzacyjna bierze udział w ogromnym wyścigu technologicznym, mającym na celu przyciągnięcie jak największej rzeszy wiernych klientów. Uczestniczące w nim koncerny wydają ponad 30 mld euro na prace swoich działów R&D (ang. research&development – badania i rozwój). Nic zatem dziwnego, że przy projektowaniu samochodów coraz większy udział mają informatycy i specjaliści od nowoczesnych technologii, a konstrukturzy jedynie uwzględniają ich koncepcje.