Nie denerwować się i nie przeklinać 🙂 Jazda w korku wymaga od nas wzmożonej koncentracji, ostrożności i rozwagi. To nieodłączny element ‘mapy drogowej’ każdego kierowcy. Zwłaszcza teraz, kiedy Wszystkich Świetych za kilka dni.
Najważniejszą kwestią wydaje się zachowanie odpowiedniego odstępu od poprzedzającego pojazdu. Minimum 1,5 m. Tyczy się do zarówno samochodu, który znajduje się przed nami, jak i pojazdu, który znajduje się za nami. Warto więc raz na jakiś czas rzucić okiem w lusterka, by skontrolować pozycję samochodu za nami. By jednak to zrobić, musimy poprawnie ustawić wszystkie lusterka – zarówno tylne, jak i boczne.
Często obserwujemy osoby, który wychodzą z samochodu, by spojrzeć, jak długi jest korek. Jak na ironię, najczęściej właśnie wtedy można ruszyć. A kiedy kierowca znajduje się obok pojazdu – inni kierowcy trąbią i dochodzi do nerwowej sytuacji. Jeśli przewidujemy, że postój potrwa dłużej niż minutę, warto wyłączyć silnik, by oszczędzić paliwo. Kontrolujmy jednak cały czas sytuację przed przednią szybą naszego samochodu.
Najefektowniejszą formą poruszania się w korku jest regularne toczenie się po kilkadziesiąt metrów ze stałą prędkością. Niestety, niektórzy kierowcy preferują technikę, której głównym założeniem jest gwałtowne dodanie gazu, a następnie równie gwałtowne hamowanie. Nie tylko powoduje to, że samochód wygląda jakby tańczył, ale wprowadza chaos i zamieszanie. Poza tym jest to skrajnie nieekonomiczna technika jazdy.
Kolejną sytuacją rodem z polskich dróg jest wyprzedzanie pasem pobocza z prawej strony. Jest to niestety nagminne. Dlaczego kierowcy tak robią i wykazują tym samym brak szacunku dla innych użytkowników drogi? Nie wiem. Życzyłabym sobie jednak, by takich kierowców było jak najmniej. Przecież wszyscy stoimy w tym korku i wszyscy chcemy go jak najszybciej opuścić. Zwykle wiąże się to także z nagłym manewrem zmiany pasa, gdyż taki kierowca, który się napędzi wyprzedzając wszystkich pasem pobocza, zwykle nie czeka, aż ktoś go wpuści, tylko sam znajduje sobie miejsce.
Jazda na suwak
Gdy korek, w którym stoimy, schodzi się akurat z drogą poprzeczną, z której samochody także włączają się do ruchu, pamiętajmy o jednej z podstawowych zasad drogowego savoir-vivru, która nakazuje naprzemienną jazdę, tzn. jeden samochód wpuszcza jedno auto. Dzięki temu ruch staje się płynniejszy i skraca się sznur pojazdów stojących w korku. Niestety życzliwość polskich kierowców pozostawia w tym temacie wiele do życzenia. Na zachodzie takie zachowanie bywa normą, u nas jak na razie ta technika raczkuje.
Aktualne mapy
Pamiętajcie, że jest kilka miejsc w sieci, gdzie możemy znaleźć informacje o natężeniu ruchu na drogach w całej Polsce. Polecamy korzystać z tych, które aktualizowane są na żywo. Informacje te znajdziecie m.in. na targeo.pl i Google Traffic.