Jak radzić sobie z traumą po wypadku?

0

Każdy wypadek czy kolizja drogowa mają wpływ na nasze poczucie bezpieczeństwa i to, w jaki sposób podchodzimy do kierowania samochodem. Co jednak gdy strach przezwycięża chęć jazdy?

Jak radzi sobie z traum po wypadku

Kolizja drogowa to coś, czego za wszelką ceną staramy się uniknąć. Jeżeli jednak do niej dochodzi, to pozostawia zazwyczaj trwały ślad w naszej psychice, którymoże się na nas odbić w różny sposób. Napięcie, pocenie się dłoni, szybsze bicie serca, irytacja czy nawet atak paniki – takie objawy mogą zauważyć u siebie osoby, które odczuwają strach przed prowadzeniem samochodu.

Daj sobie czas

Dlatego zawsze po wypadku powinnyśmy bardzo ostrożnie podchodzić do powrotu za kierownicę, by nie narażać się na dodatkowy stres. Pierwsze podróże powinny być krótkie i prowadzić po dobrze znanej, niezatłoczonej oraz łatwej trasie. Dbając o jak najmniej stresującą jazdę starajmy się mimo wszystko prowadzić tak, aby nie utrudniać jazdy innym.

Jednym ze sposobów na pokonanie strachu przed prowadzeniem auta po wypadku drogowym jest obecność bliskiej i zaufanej osoby w samochodzie. Należy zapewnić sobie towarzystwo osoby, która nie będzie nas rozpraszać i powodować dodatkowego zdenerwowania – radzą trenerzy Szkoły Jazdy Renault.

Może się też okazać, że początkowo powrót za kierownicę jest łatwy, natomiast strach czy uczucie dyskomfortu pojawiają się w określonych sytuacjach, które przypominają nam o wypadku, np. podczas przejazdu przez most, na autostradzie, w czasie mgły czy gdy widzimy kierowcę powodującego zagrożenie podobne do tego, które wcześniej doprowadziło do zdarzenia na drodze. Gdy uczucie niepokoju utrudnia nam prowadzenie, nie bójmy się zatrzymać samochód w bezpiecznym miejscu i dać sobie czas na uspokojenie. Ukoić nerwy możemy na przykład poprzez głębokie oddychanie z użyciem przepony czy krótki spacer.

Pomogą specjaliści

Jednym ze sposobów powrotu do pełni formy są jazdy doszkalające. Podczas takich zajęć mamy szansę na nowo oswoić się z prowadzeniem pojazdu. – Nie jesteśmy w stanie wyeliminować wszystkich czynników, które prowadzą do wypadków, ale należy pracować nad własną techniką jazdy – mówią eksperci. Z dodatkowymi lekcjami, czy też bez nich, pamiętajmy o zachowaniu innych środków bezpieczeństwa, takich jak zapinanie pasów, prawidłowy przewóz bagażu w kabinie czy odpowiednie ustawienie zagłówka, które w razie zdarzenia drogowego pozwolą na zmniejszenie ryzyka odniesienia urazów.

A co w ekstremalnych przypadkach, gdy odczuwamy paraliżujący strach przed prowadzeniem samochodu i nie jesteśmy w stanie nad nim zapanować? – Lepiej nie ryzykować. W takich sytuacjach radzimy odłożyć decyzję o prowadzeniu pojazdu i poszukać pomocy terapeuty – mówią trenerzy Szkoły Jazdy Renault.

Źródło: Szkoła Jazdy Renault