Jak przetrwać letnie wojaże?

Jak przetrwać letnie wakacje? Oto kilka istotnych kwestii, o których powinnaś pamiętać prowadząc samochód podczas upału. 

Rozgrzany asfalt bywa niebezpieczny

Podczas upalnych dni uważaj na rozgrzany asfalt. – Jeśli kierowca podróżuje w samochodzie, który jest wyposażony w twarde, spełniające swoje właściwości opony nie musi obawiać się rozgrzanego asfaltu – tłumaczy Andrzej Zembrzuski instruktor jazdy w Test&Training. – Na większe niebezpieczeństwo narażeni są kierowcy, którzy jeżdżą na startych i zużytych oponach – dodaje. Przed każdą długą podróżą pamiętajmy o sprawdzeniu ciśnienia i kontroli bieżnika. Więcej o oponach przeczytasz tutaj. Najprostsza recepta na bezpieczną jazdę po śliskim asfalcie: nie przekraczać dozwolonej prędkości.

Piasek jest Twoim wrogiem

Noga na gazie, jeden, drugi zakręt. Niekiedy na poboczu, zwłaszcza podczas upałów, może znajdować się piasek. Uważaj na niego, gdy zjeżdżasz na prawy pas po tym, jak wyprzedzałaś inne samochody i gdy wjeżdżasz w ostre zakręty. Wystarczy, że przy nieodpowiedniej prędkości wjedziesz na piasek i możesz stracić kontrolę nad swoim samochodem. – Piasek działa na auto podobnie jak mokra nawierzchnia. Chwila nieuwagi i możemy stracić kontrolę nad pojazdem – informuje instruktor. – Gdy tylko samochód zaczyna „wariować” należy: wykonać kontrę, natychmiast zdjąć nogę z gazu i maksymalnie wcisnąć hamulec. Patrzymy zawsze daleko przed siebie, w kierunku, w którym chcemy wyjść z poślizgu, nigdy na przód maski – przypomina specjalista.

Każdy zasługuje na przerwę

Gdy słońce świeci prosto w oczy, a temperatury na zewnątrz dawno przekroczyły trzydzieści stopni, Ty marzysz o tym, aby jak najszybciej znaleźć się u celu podróży. Jedziesz jak szalona, nie zważając na to, że ciało domaga się odpoczynku. – Podróżując na długich dystansach, kierowca powinien przynajmniej raz na 100 minut zrobić sobie 10 minutową przerwę – przekonuje Andrzej Zembrzuski. Recepta na najbardziej efektywny wypoczynek? – Postawić samochód w cieniu, przespacerować się, wypić kawę, jeśli zatrzymaliśmy się na stacji umyć zabrudzone szyby i reflektory. Wszystko, byle tylko znów nie siedzieć – dodaje.

Nie możesz przesadzać z klimatyzacją

Wysokie temperatury powodują, że jesteśmy senne, trudniej nam się skupić i odczuwamy zmęczenie. Chcemy więc jak najszybciej pozbyć się tego uczucia i ustawiamy klimatyzację na najzimniejszy nawiew. – Temperatura w aucie nie powinna być mniejsza niż dwadzieścia stopni Celsjusza – przypomina dr Wojciech Kasprzak. – Częste zmiany temperatury otoczenia u osób z obniżoną odpornością, prowadzą do nieżytu górnych dróg oddechowych. Efektem są przeziębienia, kaszel i katar – dodaje. Te z nas, które nie mają klimatyzacji, ratują się opuszczając szyby. Pamiętajmy jednak, że otwarte okna grożą przewianiem i przeziębieniem stawów. Najlepiej będzie, gdy skorzystamy z szyberdachu. Jeśli taki macie oczywiście 🙂 Jeśli nie – wtedy kiedy jedziecie same, uchylcie okna tylko po stronie pasażera. By Was nie przewiało, ale też nie urwało uszu od hałasu najlepiej będzie otwierać okna tylko z jednej strony auta.

Nie wszędzie zapłacisz kartą

Choć niektórym trudno w to uwierzyć, ale są w Polsce sklepy i stacje benzynowe, na których nie zapłacisz kartą. Na zewnątrz gorąco, a Ciebie nie będzie stać nawet małą buteleczkę wody. Jeśli znajdziesz się w takiej sytuacji, kilkaset kilometrów od domu, nikt Ci nie pomoże. – Z punktu widzenia prawa, okoliczności nie świadczą na korzyść konsumentki. Mamy do czynienia z sytuacją, w której usługodawca dostarczył usługi, a my nie dokonałyśmy płatności – mówi nam Magdalena Cieloch, Rzecznik Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Pamiętaj więc o gotówce.

Bez wody osłabniesz

Podczas prowadzenia auta powinnyśmy co kilkanaście minut, napić się wody mineralnej. Woda jest ciepła? Nic nie szkodzi. Nawet ciepła woda, w smaku fatalna, jest lepsza od niczego. Przed wybraniem się w podróż kup przynajmniej 1,5 l wody. Niektóre modele samochodów jak np. Lancia Delta, czy Citroen C4 Picasso posiadają chłodzony schowek, w który możemy schować mały napój. Za każdym razem, gdy go wyciągniemy, będzie smakował jak z lodówki.

Daszek nie wystarczy

Kiedy jedziemy pod słońce, używajmy nie tylko osłon przesiwsłonecznych nad przednią szybą, ale przede wszystkim polaryzacyjnych okularów przeciwsłonecznych. Skutecznie likwidują one odbite refleksy świetlne od powierzchni jezdni, wody, itp.

Szerokiej drogi! 🙂