Obecnie w Polsce w budowie i przebudowie jest ok. 1400 km dróg krajowych. Każdy z remontów wpływa na zakłócenia ruchu na istniejących już drogach. Jak sobie z nimi radzić?
Nie ulega wątpliwości, że na remontowanych odcinkach musimy zachować wzmożoną koncentrację i szczególna ostrożność. Remonty wiążą się bowiem z objazdami, zmienionymi oznaczeniami trasy, drogowcami i różnego rodzaju maszynami.
Przede wszystkim, musimy zachować dużą rozwagę. Powinnyśmy stosować się do ograniczeń i zecydowanie nie przekraczać dopuszczalnej na danym odcinku prędkości. Zbyt duża prędkość może doprowadzić do kolizji nie tyle z innym pojazdem, co z np. jakimś elementem pochodzącym z budowy, który akurat znalazł się pod naszymi kołami, np. jakimiś narzędziami.
Nie możemy zapominać o wszystkich osobach pracujących na budowie, których miejscem pracy jest przecież sama droga. Może dojść do sytuacji, że taka osoba wyjdzie niechcący na ulicę, a wtedy nieszczęście gotowe. Pamiętajmy też o zanieczyszczeniach jakie mogą znaleźć się na jezdni, a które mogą spowodować, że będzie ona śliska i niebezpieczna.
Remonty wymagają od drogowców wytyczania tras objazdowych, nierzadko prowadzacych przez pobocza, które także są bardziej zabrudzone od zwykłych dróg, łatwiej też wpaść na nich w poślizg. Dlatego powinnyśmy po nich poruszać się zdecydowanie wolniej. Czasem jednak drogowcy zostawiają taką samą ilość pasów, jednak ulegają one zwężeniu. Co wtedy? Pamiętajmy, że samochód jadący obok nas znajduje się bliżej naszego lusterka niż zwykle.