Czy można się czegoś nauczyć i dowiedzieć ciekawych rzeczy korzystając z szyby samochodowej? Można. Zobaczcie same.
General Motors wraz ze studentami z ‘Laboratorium Przyszłości’ Bezelel Academy of Art and Design w Izraelu, stworzyli interaktywne aplikacje, które koncern chce w przyszłości stosować w tylnych drzwiach samochodów. Da to wiele ciekawych możliwości pasażerom tylnej kanapy, zwłaszcza dzieciom, które podczas podróży po prostu się nudzą.
Bez dyskryminacji
– Korzystanie z multifunkcyjnych, interaktywnych wyświetlaczy było dotąd zarezerwowane dla kierowcy i pasażerów przedniego fotela. My widzimy potrzebę udostępnienia tych technologii także pasażerom tylnej kanapy – powiedział Tom Seder, manager projektu.
Interaktywna szyba z pewnością zadowoli przede wszystkim dzieci. Można dotykać, rysować, malować – czyli wszystko to, czego do tej pory robić nie wolno było. GM opracował na razie cztery pokazowe aplikacje. Być może w niedalekiej przyszłości będzie ich więcej. Oto one:
Otto
Pędząca obok samochodu animowana postać, mijająca wirtualne chmury, krajobraz. Otto pomoże nam zapoznać się z otaczającym środowiskiem.
Foofu
To chyba najfajniejsza aplikacja. Pozwala po prostu…rysować. Tyle, że nie używamy to żadnego ołówka czy długopisu. Rysujemy po prostu palcem.
Spindow
Pozwala połączyć się z tylną szybą dowolnie wybranego pojazdu wyposażonego w podobną aplikację i zobaczyć, co tam widać.
Pond
Zawiera kilka funkcji związanych z muzyką. Pozwala dzielić się muzyką z innymi użytkownikami na drodze, ściągać ulubione kawałki i wysyłać wiadomości.
Tu możecie zobaczyć jak to działa w praktyce:
http://www.youtube.com/watch?v=0dIia553wVU&feature=player_embedded