Mini United to wydarzenie, które każdy wielbiciel Mini ma wpisane w kalendarzu i planuje je już na długo długo naprzód. Żaden fan nie może tego przegapić!
Tegoroczna edycja Mini United odbyła się w Le Castellet we Francji. Na tor Circuit Paul Ricard zjechało ponad 30 tysięcy osób z niemal 50 krajów. Fani legendarnej brytyjskiej marki nie mogli narzekać na brak atrakcji – wszyscy bawili się w rytmie samochodowych silników, przy akompaniamencie najlepszej muzyki, rozegrano także zawody z cyklu MINI Trophy oraz MINI Rushour. Dodatkowo organizatorzy przygotowali liczne atrakcje, jak pokazy kaskaderskie, jazdy testowe najnowszymi modelami MINI, czy wyścig właścicieli MINI na legendarnym torze. Punktem kulminacyjnym MINI United była premiera nowego MINI John Cooper Works GP.
Na scenie wystąpili światowe klasy muzycy. W piątek zgromadzonych rozgrzał najpierw Iggy Pop z zespołem, czyli Iggy and the Stooges, potem zaś tłumy do tańca porwał DJ Martin Solveig. W sobotę zabawa trwała przy piosenkach nominowanego do nagrody Grammy, punkowo-popowego zespołu The Ting Tings. Na koniec wystąpił zespół Gossip.
Mini chwali się, że na tegoroczną imprezę zjechała rekordowa liczba osób. W zeszłym roku w imprezie zorganizowanej na brytyjskim torze Silverstone wzięło udział 25 000 osób. W tym roku do Le Castellet przyjechało ponad 30 000 fanów Mini. Co warte podkreślenia, większość z nich pojawiła się we własnych Mini. Rekordzista aby dotrzeć na festiwal z Rosji musiał przejechać prawie 6.500 kilometrów.