Do końca Rajdu Gazel pozostały już tylko 2 etapy. Gabriela Grajewska spisuje się bardzo dobrze i znajduje się obecnie na 5 miejscu klasyfikacji generalnej w kategorii Crossover.
Tegoroczny Rajd Gazel (Rallye Aicha des Gazelles 2012) rozpoczął się w środę, kiedy to odbył się etap wstępny, który umożliwił załodze Dacii Duster przetestowanie nawigacji i samochodu. Prawdziwa rywalizacja rozpoczęła się dzień później. Gazele jechały obrzeżami pustyni, po otwartych przejezdnych terenach, bez dużych trudności nawigacyjnych czy terenowych.
W piątek, 23 marca, odbył się drugi etap rajdu, na którym trasa była bardziej wymagająca niż dzień wcześniej. Teren był bardzo kamienisty, dlatego umiejętność wykorzystania zdolności terenowych auta miała kluczowe znaczenie dla kierowcy.
W następnej kolejności na Polkę i jej pilotkę czekał 48-godzinny etap bez bazy pośredniej i bez wsparcia technicznego wieczorem. – W sobotę wszystko poszło dobrze, ale nie zdążyłyśmy przed nocą przejechać przez szósty punkt kontrolny. Wolałyśmy się zatrzymać, żeby nie ryzykować – powiedziała Gabriela Grajewska. – Ten etap maratonu był fantastyczny, zrobiłyśmy duże postępy w nawigacji dzięki radom doświadczonych Gazel. Samochód jest niesamowity, pokonuje wszystkie trudności – dodała.
Po długim trzecim etapie, w poniedziałek na zawodniczki czekała już znacznie krótsza trasa. Nie wiązała się ona z poważnymi trudnościami w zakresie jazdy, raczej dawała szansę na odpoczynek zarówno zespołom jak i samochodom. Czwarty etap Polka i jej pilotka zakończyły na 3 pozycji. Łącznie w klasyfikacji generalnej w kategorii Crossover załoga zajmuje 5 miejsce.
Przed Polką pozostają jeszcze dwa etapy.