Zastanawiasz się nad kupnem samochodu? Nie wiesz, który wybrać? Nie chcesz zwykłego sedana, czy tez kombi? Nie zapomnij o crossoverach i SUV-ach!
Przez wiele lat liczące się koncerny motoryzacyjne miały w swej ofercie tylko kilka typów pojazdów – małe auta miejskie, samochody kompaktowe, vany, rodzinne limuzyny i ewentualnie samochody terenowe. Gdy pojawiły się nowe potrzeby, asortyment zaczął się powiększać. Z czasem pojawiły się minivany, jak chociażby Ford C-MAX czy VW Golf Plus, oraz SUV-y. Widząc sukces tych ostatnich producenci poszli krok dalej i stworzyli crossovery.
Do miasta i nie tylko
Na czym polegała idea stworzenia crossoverów? Na połączeniu w jedno najlepszych cech poszczególnych typów aut. Przykład Nissana Juke pokazuje, że to udany zabieg. – W dolnej części nadwozia Juke to typowy SUV z potężnymi, szerokimi oponami, dużym prześwitem i masywną postawą, w górnej części to z kolei samochód sportowy, z wysoko poprowadzoną krawędzią okien i opadającą linią dachu – tak jak w coupe – mówi Artur Kubiak, Kierownik Działu Sprzedaży aut marki Nissan w poznańskim salonie Auto Club.
Juke’owi nie można odmówić oryginalnego wyglądu – to idealny pojazd dla każdego, kto lubi się wyróżniać. Dzięki stosunkowo niewielkim rozmiarom i wyższemu zawieszeniu Juke świetnie sprawdzi się podczas jazdy w mieście, także w korkach. Co więcej, mały crossover Nissana pozwala także na dynamiczną i szybką jazdę w trasie.
Podobnymi parametrami może pochwalić się także crossover stworzony przez Suzuki. – Model SX4 jest autem o miejskiej stylistyce, którym śmiało możemy się poruszać po dziurawych polskich drogach – mówi Żaneta Wolska-Marchewka, Kierownik Salonu Auto Club w Poznaniu. – Napęd 4×4 pozwoli kierowcy pokonać nierówności jezdni i czuć się pewnie na śliskiej nawierzchni.
Zarówno w Nissanie Juke, jak i Suzuki SX4 bagażniki mają około 260 litrów pojemności, więc nie są tak pakowne jako kompaktowe kombi, ale jest to wystarczająca przestrzeń do podróżowania w mieście i na krótkie eskapady w teren.
Jeżeli myślimy o dłuższych wyprawach i nieco większym samochodzie, to powinniśmy zainteresować się drugim z crossoverów Nissana: modelu Qashqai. – Qashqai jest autem nieco większym i wyżej zawieszonym niż klasyczne pojazdy klasy kompaktowej – mówi Artur Kubiak. Nie zalicza się on jednak swoimi gabarytami do klasycznych SUV-ów czy też potężnych aut terenowych. Z pojazdami takimi jak Nissan Navara lub Pathfinder nie może się także równać jeśli chodzi o możliwości jazdy off-roadowej. W lekkim terenie Qashqai poradzi sobie jednak bardzo dobrze.
Z perspektywy czasu widać, że kierowcom przypadł do gustu pojazd, który nie jest za duży do swobodnego poruszania się po mieście, ale wystarczająco pakowny, aby wybrać się nim na rodzinne wakacje i na tyle terenowy, że nie utknie w błocie lub śniegu.
SUV – więcej możliwości
Znacznie więcej przestrzeni bagażowej oferują SUV-y, jak chociażby 3-drzwiowy Suzuki Grand Vitara. – Dzięki dość dużemu prześwitowi oraz idealnie działającemu napędowi 4×4 auto to doskonale pokonuje wszelkie nierówności, także na przedmieściach dużych miast, gdzie wciąż jazda nie należy do najłatwiejszych – mówi Żaneta Wolska-Marchewka. Z drugiej strony, jest to stosunkowo niewielki samochód jak na swoją kategorię, co pozwala nim szybko i bez przeszkód poruszać się w zatłoczonym centrum aglomeracji.
Ile to kosztuje?
Na jaki wydatek musimy się przygotować jeżeli jesteśmy zainteresowane crossoverem lub SUV-em? To zależy w dużym stopniu od wyposażenia i rocznika. Suzuki SX4 w podstawowej wersji kosztuje niecałe 55 tys. złotych. Za model 3-drzwiowej Grand Vitara musimy zapłacić niecałe 82 tys. zł. Jednak te auta można czasem nabyć za znacznie niższą kwotę. – Podczas Rodzinnego Tygodnia, który potrwa w salonie od 26 maja do 1 czerwca, SX4 z 2011 roku będzie kosztować 45.900 złotych, a Grand Vitara w wersji 3-drzwiowej niecałe 65 tys. zł – mówi Żaneta Wolska-Marchewka. W tym czasie będą także atrakcyjne rabaty na modele z 2012 roku.
Z kolei ceny Nissana Juke zaczynają się od 62 900 zł. Jego starszy brat – Qashqai – w podstawowej wersji kosztuje około 71 tys. zł. – Są to ceny bazowe tych modeli, jednak w czasie Dni Otwartych Nissana, odbywających się od 28 maja do 3 czerwca, każdy klient, który zdecyduje się na jazdę testową naszymi crossoverami może liczyć na atrakcyjne warunki zakupu czy przedłużoną gwarancję – przekonuje Artur Kubiak.