Martwy punkt to zmora wielu kierowców i przyczyna niejednej kolizji. Czym jest i czy da się go wyeliminować?
Czasem podczas spoglądania w lusterko boczne może się wydawać, że możemy bezpiecznie zmienić pas lub zacząć wyprzedzanie, a po chwili niespodziewanie jakiś samochód wyrasta jak spod ziemi. To bardzo niebezpieczna sytuacja, w której kolizja jest niemal murowana. Przyczyną takich sytuacji jest tak zwany martwy punkt, czyli miejsce, które czasem nie jest widoczne w bocznym lusterku. Gdy wysąpi, nie jesteśmy w stanie zobaczyć pojazdu jadącego obok nas. Czy jesteśmy zdane na wieczne kolizje spowodowane tym właśnie problemem? Niekoniecznie.
Ustaw lusterka
Każde lusterko da się ustawić w taki sposób, by zminimalizować możliwość wystąpienia martwego punktu. Lusterka w nowych samochodach są z kolei produkowane w taki sposób, by w 100% udało się wyeliminować problem. Lusterka boczne są od tego, aby pokazywały nam, co się dzieje z boku pojazdu. Niestety większość osób w ogóle ich nie używa! By zorientować się, co się dzieje w pobliżu samochodu, takie osoby zwykle nerwowo rozglądają się na boki. Tymczasem prawidłowe ustawienie i używanie lusterek jest znacznie bezpieczniejsze. Aby zminimalizować wpływ martwego punktu, lusterko powinno być ustawione w taki sposób, byśmy widziały w nim tylko fragment karoserii naszego pojazdu. Resztę zaś powinien stanowić obraz tego, co dzieje się wokół samochodu.