Nowy rok, nowe oczekiwania i…. nowe samochody. Czy 2012, którego witałyśmy z takim entuzjazmem przyniesie nam ciekawe kobiece premiery? Zapraszamy do drugiej części artykułu.
W pierwszej części przedstawiłyśmy wam modele producentów, których nazwy zaczynają się na pierwsze litery alfabetu (do H), teraz pora na drugą część naszego subiektywnego kobiecego rankingu. Co zachwyci nas w nadchodzących miesiącach?
Kia
Ceniony przez Panie producent (dobrze pamiętamy, że oferuje 7 lat gwarancji) w tym roku zaproponuje swoje sprawdzone modele, ale w pełni odświeżonej formie. Przyjdzie więc pora na nowego Ceed’a, którego wyczekujemy już z niecierpliwością i nowe Sorrento – ciekawe czy oba modele zamieszają w głowie Polkom? Początek 2012 roku był również momentem premiery limuzyny Optima. Mi biała limuzyna z segmentu D bardzo przypadła do gustu, więc nawet jeśli kolejne premiery nie będą aż tak udane, ten rok dla marki Kia nie jest rokiem straconym!
Lexus
Chciałoby się zakrzyknąć „nareszcie”, bowiem kultowy już GS znajdzie nareszcie swojego następcę. Patrząc na to, jak wcześniejszą wersję sedana kochały eleganckie businesswoman nowy GS po prostu musi być hitem!
Mazda
Duży, przestronny, niebojący się przeszkód czyli… SUV – takie samochody kochają podobno polskie kobiety, może więc spodoba im się nowa kompaktowa Mazda CX-5, szczególnie, że duży nie będzie w jej przypadku oznaczać „za duży”. Czy Mazda zaprezentuje też nowy model 6 tego na razie nie wiadomo, czekamy więc na oryginalnego SUV’a.
Mercedes
Dla niektórych tegoroczna najgłośniejsza premiera Mercedesa będzie wielkim zaskoczeniem – sprawdzonego Mercedesa A o nadwoziu przypominającym minivan’a zastąpi bowiem A o linii zbliżonej do innych kompaktów i dynamicznej sylwetce. Czy łatwo będzie się nam, Paniom przystosować do tej zmiany? Jeśli nie, bo lubimy większe samochody, będziemy mogły poszperać w rozszerzonej ofercie samochodów z gwiazdą w poszukiwaniu nowości silnikowych.
Nissan
Poza nowymi wersjami Juke’a i Micry, Nissan zaproponuje również pasażerskiego minivana o nazwie Evalia – może nie wzbudza to teraz moich wielkich emocji, ale muszę przyznać, że zapowiada się interesująco.
Opel
U Opla na razie tajemniczo i sportowo. Dla tych z nas, które lubią symbol OPC Astra z 280 końmi pod masce, a dla wielbicielek właściwości SUV’ów Insignia 4×4, która poradzi sobie w trudniejszym terenie: Sport Tourer Crosssfour. Wszystko wskazuje też na to, że Opel zaproponuje również klientom w tym roku samochody zasilane na gaz oraz małego crossovera i konkurenta dla Fiata Panda (mówi się o nazwie Junior) – na razie jednak informacji nie potwierdzono, pozostaje więc cierpliwie czekać albo niecierpliwie ponaciskać gaz w Astrze OPC!
Peugeot
Jako wielbicielka „antycznej” 206 z niecierpliwością wyczekują na nową 208 – to zdecydowanie najgłośniejszy debiut roku francuskiego producenta. Peugeot jednak nie próżnuje i zaproponuje też odświeżoną 107, kompaktowego Crossovera 4008 (podobieństwo tych obu modeli z ofertą Citroena nie będzie przypadkowe) oraz, podobnie jak Opel, kombi stworzone do terenów – 508 RXH. Ciekawostką dla fanek ekologii będzie też hybrydowy 3008 z silnikiem diesla.
Renault
Najpierw powinnam pewnie napisać o Megane (które w odświeżonej odsłonie pojawi się we wszystkich wersjach nadwozia już wiosną) i Scenicu, ale to nie one przykuwają uwagę Pań, a… zapowiadane Clio. Czwarta generacja modelu może okazać się prawdziwym hitem, a na pewno będzie ostro konkurować z 208 – zapowiada się rok francuskich potyczek oraz… silników elektrycznych… Renault wprowadzi bowiem na rynek również dwa modele Z.E. – Fluence oraz Kangoo.
Seat
O tej marce ostatnio cicho dlatego ucieszyłam się, że znów pokaże swój „hiszpański temperament” – czywiście w niemieckiej kooperacji, ale kto by tam zwracał uwagę na szczegóły. 2012 rok będzie w Seacie rokiem Mii – bliźniaka maluchów: VW Up! i Skody Citigo, czy firma zaproponuje też odświeżone Toledo i Ibizę dopiero się przekonamy.
Skoda
Wydaje się, że cokolwiek nie zaproponuje, na pewno to sprzeda – lider polskiego rynku motoryzacyjnego nie zamierza jednak osiadać na laurach i proponuje w tym roku malucha – Citigo. Mówi się również, że firma planuje stworzenie modelu plasowanego pomiędzy Fabią i Octavią (o modelu roboczo mówi się Mission L) oraz powiększenie gabarytów tego drugiego, kultowego już modelu.
Toyota
Po zeszłorocznej premierze nowego Yarisa przyszła pora na odświeżenie Toyoty Aygo i Avensis oraz zaprezentowanie szerszej widowni zmartwychwstałej Corolli (przypomnijmy, że model funkcjonował przez pewien czas jako Auris) – to jednak nic nowego. Nowe będzie za to sportowe coupe GT86 – na zdjęciach wygląda fantastycznie, zgodzicie się ze mną?
Volkswagen
O nowym Volkswagenie UP! pisałyśmy wam już zapowiadając premierę Skody Citigo i Seata Mii – wrażenia z jazdy miejskim maluchem opiszemy wam zresztą już wkrótce. Za nami już premiera CC znanego wcześniej jako Passata CC, a przed nami zapowiadany przez koncern Passat Alltrack – kombi z podwyższonym zawieszeniem – czy tylko mi wydaje się, że kreuje nam się nowy trend? Jeśli prawdą okaże się, że pod koniec roku w salonach pojawi się nowy Golf już teraz przyznajemy, że pewni przyćmi on wszystkie inne premiery marki.
Volvo
Szwedzki (przynajmniej tak wynika z tradycji) koncern zaproponuje w tym roku kompaktowy hatchback o nazwie V40 – dla tych z nas, które kojarzą ten model z uroczym kombi mała niespodzianka – model ten ma być hatchbackiem – ciekawe dlaczego producent decyduje się na takie oznaczenie i czy Volvo zaproponuje jakieś nowatorskie rozwiązania w dziedzinie bezpieczeństwa?
Magda Drzewiecka
