Chevrolet SS ma pojawić się na rynku w 2014 roku, jednak ze względu na dość kontrowersyjną i budzącą jednoznaczne skojarzenia nazwę, nie będzie mile widziany w Izraelu.
Według hebrajskiego dziennika Yedioth Ahronoth, auto nie będzie importowane do Izraela, z racji tego, że nosi przydomek nazistowskiej jednostki paramilitarnej kierowanej przez Heinricha Himmlera.
Chevrolet SS łączy w sobie sportowy charakter muscle carów oraz wygodę sedanów. Chevrolet nie podaje jeszcze dokładnych osiągów modelu, ale zapowiada przyspieszenie do 100 km/h w około 5 sekund. Wewnątrz odnajdziemy skórzaną tapicerkę, elektrycznie sterowane fotele, 9-głośnikowy zestaw audio firmy Bose, HUD wyświetlający na przedniej szybie m.in. informacje o systemach bezpieczeństwa. W opcji dostępny będzie system samodzielnego parkowania.
Baruch Shuv, dyrektor Yad Vashem Holocaust Memorial i przewodniczący Organizacji Bojowników Podziemia i Rebeliantów Getta, komentował w Yedioth, że „stosowanie tej nazwy jest wysoce niewłaściwe.. To nie jest nazwa, która przyniesie im dumę czy sukces.”
Auto jest kontynuacją linii oznakowanej jako Super Sport, po raz pierwszy jednak zdarzyło się, żeby branding zawierał jedynie inicjały, a nie pełną nazwę.
Źródło: The times od Israel
Fot: Chevrolet