Buty wpływają na wszystko!

0

Wstyd się przyznać, ale czasem aż kusi, by poprowadzić auto w japonkach…

Nie przepadamy za klasyfikowaniem butów: „do samochodu” i „do chodzenia”, ale przynajmniej te z Was, które skorzystały z naszych szkoleń bezpiecznej jazdy „Panie Przodem” wiedzą jak ważne jest właściwe obuwie. Na problem bezpieczeństwa związanego z butami zwraca także uwagę Szkoła Jazdy Renault. Skoro potrafimy poprawić sobie humor nową parą butów, możemy też postarać się by do prowadzenia auta wybierać te, które nie wpłyną negatywnie na nasze bezpieczeństwo. Tak uwielbiane przez nas japonki zostawmy na palżę. Badania opinii publicznej pokazały , że najtrudniej jeździ się właśnie w japonkach. Mimo to, aż 25% badanych przyznaje, że regularnie prowadzi w nich samochód. Wśród butów, które są równie nieodpowiednie do jazdy wymienić należy także szpilki, buty z długim noskiem czy koturny.

W samochodzie musimy czuć się przede wszystkim wygodnie. Także buty nie powinny w żaden sposób krępować czy ograniczać naszych ruchów. Odpowiednie obuwie ułatwia szybką reakcję w przypadku hamowania, zmiany biegów i przyspieszania. Pamiętajmy, że cechy takie jak przyczepność podeszwy i komfort mogą okazać się nieocenione w przypadku zagrożenia wymagającego nagłego hamowania. – Choć chwilowe ześliźnięcie się stopy z pedału hamulca może wydawać się niegroźne, warto pamiętać, że jadąc z prędkością 90 km/h w ciągu jednej sekundy pokonujemy 25 m – mówi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault.

Obuwie do samochodu powinno mieć przede wszystkim odpowiednią podeszwę. Nie powinna być ani zbyt gruba, ani zbyt twarda. Musi mieć też dobrą przyczepność, która zapobiegnie ześlizgnięciu się nogi z pedałów. Obuwie powinno być dobrze dopasowane do stopy, by wyczuć siłę z jaką trzeba nacisnąć na pedał.

Najgorsze w tym przypadku jest szerokie obuwie, które może doprowadzić nawet do tego, że naciskamy w tym samym momencie na dwa sąsiadujące pedały (!). But powinien stabilnie leżeć na stopie, bez ryzyka zsunięcia się. Dlatego japonki, mimo, że mega wygodne, są po prostu niebezpieczne, gdyż brak jakiegokolwiek mocowania wokół kostki. – Zdecydowanie najlepszym obuwiem są buty sportowe na płaskiej podeszwie mającej dobrą przyczepność – tłumaczą trenerzy Szkoły Jazdy Renault. Pod żadnym pozorem nie wolno też prowadzić pojazdu boso!

Zwróćmy także uwagę na jeszcze jeden aspekt – czy podeszwa nie jest mokra. – Jeśli podeszwa jest mokra, łatwiej ześlizguje się z pedałów. Jeżeli połączymy to z obuwiem, które nawet przy suchej pogodzie ma niską przyczepność, zdecydowanie ryzykujemy utratę kontroli nad pojazdem – ostrzegają trenerzy Szkoły Jazdy Renault.

Jakich butów unikać:

  • Na platformie/koturnie – mają grubą i często ciężką podeszwę, co utrudnia szybkie ruchy, ogranicza czucie i może doprowadzić do utknięcia stopy między pedałami,
  • Szpilek – wysoki i cienki obcas może utknąć w dywaniku i uniemożliwić manewrowanie, nie daje też odpowiedniego, stabilnego wsparcia,
  • Klapek, japonek i butów wiązanych w kostce – nie trzymają się stopy, przez co mogą się z niej ześliznąć, mogą też powodować bolesne otarcia,
  • Obuwia zbyt ciasno przylegającego w okolicach kostki – utrudnia i spowalnia ruchy.

Jakie buty wybrać do jazdy samochodem:

  • Podeszwa powinna mieć grubość do 2,5 cm, nie może być też szeroka,
  • Buty muszą mieć dobrą przyczepność, nie mogą zsuwać się z pedałów,
  • Powinny dobrze trzymać się stopy,
  • Nie mogą ograniczać ruchów ani powodować dyskomfortu.

Źródło: Renaut, Norwich Union Motor Insurance, Wielka Brytania