Długo trzeba było czekać na odpowiedź BMW na Mercedesa CLS. Ale w końcu się doczekałyśmy. Oto BMW Serii 6 Gran Coupe w pełnej krasie.
Mercedes CLS po raz pierwszy ujrzał światło dzienne w 2004 roku. Nowatorski jak na ten czas pomysł firmy ze Stuttgartu przyjęty został z ogromnym entuzjazmem. 4-drzwiowe nadwozie w stylu copue, ze sportową sylwetką i nisko opadającą linią dachu szybko okrzyknięte zostało hitem.
Nic więc dziwnego, że z czasem konkurencja (zwłaszcza z Niemiec) pozazdrościła Mercedesowi sukcesu rynkowego CLS. Zaczęły pojawiać się modele, plasujące się w segmencie luksusowych, czterodrzwiowych coupe, m.in. Porsche Panamera i Audi A7. Teraz przeszła pora na odpowiedź trzeciego niemieckiego gracza – BMW.
Minimum 313 KM
BMW 6 Gran Coupe to po prostu przedłużona Seria 6 w wersji czterodrzwiowej. Dzięki temu Gran Coupe jest dłuższe, szersze i wyższe od wersji coupe. Mierzy teraz 5007 mm długości, 1894 mm szerokości i 1392 mm wysokości. Rozstaw osi wynosi 2968 mm, dzięki czemu w środku wygodnie podróżować mają cztery osoby. Stylistycznie model nie różni się wiele (poza dodatkową parą drzwi) od zaprezentowanej niedawno wersji coupe. Bagażnik ma 460 l.
Pod maską Gran Coupe znajdą się trzy silniki. Wersję 640i napędzać będzie jednostka o pojemności 3 litrów i mocy 320 KM, 650i napędzać będzie ośmiocylindrowa jednostka o pojemności 4,4 litra i mocy 450 KM. Diesle w tej gamie reprezentować będzie silnik o pojemności 3 litrów i mocy 313 KM w wersji 640d.
Według nas dodatkowa para drzwi spowodowała, że Seria 6 jeszcze bardziej zyskała na elegancji i prestiżu. Gran Coupe zadebiutuje na targach w Genewie. Zaraz po nich trafi do salonów sprzedaży.
