Podczas salonu samochodowego w Paryżu Audi zaprezentuje koncepcyjną wersję modelu SQ5, która charakteryzować się będzie przede wszystkim…astronomiczną ceną.
’Zwykłe’ Audi SQ5 będzie pierwszym samochodem ze znaczkiem S na masce z silnikiem diesla. Z 313-konną jednostką będzie to oczywiście topowy model w gamie Audi Q5.
Niemiecka marka na początku przyszłego roku planuje wypuścić na rynek limitowaną serię 50 ekskluzywnych SQ5. Samochód będzie charakteryzował się luksusowym wykończeniem wnętrza i równie prestiżowymi dodatkami na zewnątrz.
Pod względem technicznym zatem limitowana edycja nie będzie różnić się niczym od SQ5, a główną różnicą będzie lśniący perłowy lakier Aral Blue, który został stworzony specjalnie dla tego modelu. Wnętrze wykończone będzie oczywiście skórą w kolorze czarnym – a środkowa część foteli została wypleciona z cieniutkich skórzanych pasków.
Wszystko byłoby fajnie, gdyby nie jeden szkopuł. Otóż Audi życzy sobie za ten samochód „nieco” za dużo. Zwykłe Audi SQ5 kosztować będzie 58.500 euro, a limitowane? Bagatela 92 000 euro.