Apteczka przydać się może

0

Rzadko zdarza nam się pamiętać o tym najbardziej banalnym zabezpieczeniu, które wprawdzie przed samym wypadkiem nie uchroni, ale w razie niebezpieczeństwa na drodze zawsze się przyda. Mowa o apteczce samochodowej nazywanej fachowo przez policjantów apteczką doraźnej pomocy.

Kobieta, która uchodzi za symbol najbardziej zaplanowanego i zorganizowanego stylu życia powinna w kabinie swojego auta posiadać apteczkę. Niestety tak jak konieczność posiadania apteczki w samochodzie jest oczywista, tak sama jej zawartość stanowi nie lada zagadkę. Można się spodziewać, że skoro posiadanie apteczki doraźnej pomocy nie jest uregulowane przepisami, to tym bardziej nie odnajdziemy paragrafu zawierającego wytyczne odnośnie jej składu. W tej sprawie najlepiej poradzić się ratownika medycznego lub policjanta. Zazwyczaj jednak taka konsultacja nie jest tak po prostu możliwa. Chyba, że dojdzie do spotkania z owym ratownikiem twarzą w twarz. To jednak może oznaczać, że na konsultację w sprawie wyposażenia apteczki jest już trochę za późno.

Kawałek waty, plaster i foliowe rękawiczki to zdecydowanie za mało

Poniżej przedstawiamy więc listę najbardziej potrzebnych elementów, które w apteczce samochodowej znaleźć się powinny. Informacje te pochodzą z pierwszej ręki, czyli od tych, którzy na miejsce wypadku jadą na sygnale i pojawiają się tam najszybciej. Zapoznajcie się z tą listą dokładnie, bo jak mówi ratownik medyczny Sławek Kulig – Kawałek waty, plaster i foliowe rękawiczki to zdecydowanie za mało, aby udzielić pierwszej pomocy.

Zabierając ze sobą apteczkę sprawdźmy czy znajdują się w niej:

  • przynajmniej dwie pary jednorazowych rękawiczek,
  • woda utleniona 3%,
  • trzy bandaże z dzianiny (nieelastyczne) 15cm x 4m – 1szt. i 10cm x 4m – 2szt.,
  • kompresy gazowe wyjałowione 5×5 cm (3 szt. w opakowaniu) – 2 opakowania,
  • kompresy gazowe wyjałowione 9×9 cm (3 szt. w opakowaniu) – 2 opakowania,
  • koc termoizolacyjny (utrzymująca temperaturę ciała),
  • chusta trójkątna bawełniana,
  • dwie agrafki,
  • maseczka do sztucznego oddychania usta-usta,
  • komplet plastrów opatrunkowych,
  • plaster bez opatrunku na rolce 2,5 cm x 5m,

Ponadto przydać się jeszcze mogą:

  • nożyczki ratownicze do cięcia grubych materiałów, które nie kaleczą skóry, ale mogą przeciąć poza ubraniem również pasy bezpieczeństwa,
  • młotek do wybijania szyb,
  • latarka.

Mając w ten sposób wyposażoną apteczkę należy pamiętać, że elementem obligatoryjnym jest jej oznakowanie – biały krzyż na zielonym tle. Również wszystkie wyroby medyczne, które nie są lekami, ale służą do leczenia lub poprawy stanu zdrowia muszą posiadać znak CE (jest to przepis obowiązujący od dnia 1 maja 2004r.)

Improwizacja

Przedmioty wymienione powyżej, z pozoru przydatne tylko w sytuacji zagrożenia życia, mogą okazać się niezbędne w codziennej kobiecej egzystencji. Gdy nasze maluchy stoczą bójkę w domu, albo w samochodzie i wyrządzą sobie krzywdę, plaster i gaza pomogą opatrzyć ranę. Nożyczki mogą posłużyć do przecinania pasów, czy rozcinania ubrań poszkodowanemu. Pęsetę, która służy do wyjmowania żądeł, wykorzystać możemy do typowo kobiecych czynności. Pamiętajmy jednak, żeby w apteczce na bieżąco uzupełniać braki powstałe w skutek jej użytkowania.

Zawartość pod kontrolą

Pracownicy służb medycznych zwracają także uwagę na to, że najlepiej kompletować swoją apteczkę osobiście. Jak mówią, – Te, które można zakupić na stacjach benzynowych zazwyczaj mają dość ubogie wyposażenie.

Postanowiłyśmy zatem sprawdzić, czy apteczkę w wyposażeniu standardowym samochodu oferują dealerzy tzw. aut najbezpieczniejszych w swojej klasie. Okazało się, że do każdego z nich przy zakupie w salonie apteczka jest obowiązkowo dołączana. Jednak pamiętajmy o tym, co nam dyktuje nasza kobieca intuicja i zawsze przed wyjazdem choćby, a może zwłaszcza za miasto, sprawdźmy na ile ten, kto apteczkę wyposażył stanął na wysokości zadania.

Apteczka w różnych kolorach

Kobieta jako ikona stylu w wyborze apteczki może pójść o krok dalej i nie tylko zadbać o jej wyposażenie, ale także kolor. Czasy poszarzałych i nudnych apteczek odeszły w niepamięć. Teraz możemy przebierać w rozmiarach i kolorach. Od jaskrawych żółci i zieleni, do modego tego lata koloru chabrowego. Podręczna torebka naszego auta, a raczej zestaw tego co mieści się w jej wnętrzu, może uratować życie i wybawić nas z niejednej kobiecej opresji. Może kiedyś stanie się tak ważnym gadżetem, że doczeka się obróbki jakiegoś sławnego projektanta? Swoją drogą, czy np. apteczka do Lamborghini mogłaby być w panterkę?