Ponad 300 nowych fotoradarów, nieoznakowane pojazdy ITD oraz policji, kontrole prędkości, odcinkowe pomiary i fotoradary straży miejskiej. Arsenał służb walczących z przekraczaniem prędkości przez kierowców jest dość bogaty. Nic dziwnego, że ci drudzy próbują różnymi sposobami ratować swoje portfele.
Nie zawsze są to sposoby legalne i skuteczne. Niektórzy kierowcy zaopatrują się w antyradary, z których korzystanie w naszym kraju jest sprzeczne z prawem. Za złamanie zakazu używania antyradaru grozi kara grzywny w wysokości nawet 5 tys. złotych.
Kierowcy szukają więc innych, tańszych sposobów jak wieszanie płyty CD przy lusterku, zasłanianie rejestracji czy spryskiwanie jej aerozolami rzekomo odbijającymi błysk flesza z fotoradaru. Tylko czy takie działanie ma w ogóle sens? Odbijanie światła płytami może oślepiać innych kierowców, a za zasłanianie rejestracji grozi mandat. Można więc osiągnąć efekt odwrotny od zamierzonego.
Coraz więcej osób przekonuje się więc do korzystania ze stosunkowo nowej formy unikania mandatów jaką są aplikacje mobilne. Czy każdy może je mieć? Aplikacje są często bezpłatne, wymagają jednak wykupienia u operatora pakietu danych – ze względu na specyfikę funkcjonowania i przekazywania informacji w czasie rzeczywistym, ich używanie wymusza połączenie z internetem. Skuteczność tych aplikacji zależy od jej użytkowników, tego ilu ich jest i jaki ich odsetek korzysta z nich aktywnie – nie tylko przyjmuje ostrzeżenia, ale też je wysyła i anuluje jeśli są już nieaktualne. Poniżej krótki przegląd dostępnych na rynku aplikacji dla kierowców:
Speed Alarm
SpeedAlarm jest aplikacją ostrzegającą przed kontrolami prędkości, fotoradarami, niebezpiecznymi zakrętami, przejazdami kolejowymi, wypadkami i innymi niebezpieczeństwami. Bezpłatnie można korzystać z niej jedynie przez 2 godziny dziennie. Zachęcając znajomych do skorzystania z aplikacji można wydłużyć czas darmowego jej użytkowania. Umożliwia otrzymywanie ostrzeżeń od innych kierowców, jednak zgłoszeń jest mniej niż np. w aplikacji Yanosik. Obie aplikacje działają na podobnej zasadzie. W momencie zbliżania się do miejsca, w którym inny użytkownik zgłosił np. wypadek program zaczyna ostrzegać o niej w odpowiedniej odległości od zdarzenia. Jeżeli kierowca mija miejsce, w którym zgłoszono np. kontrole policyjną, ale już jej w danej lokalizacji nie ma użytkownik anuluje zdarzenie za pomocą przycisku na ekranie telefonu.
Yanosik
Aplikacja Yanosik jako jedyna z tutaj wymienionych jest całkowicie darmowa. Nie płaci się za jej pobranie, nie wykupuje się również abonamentu. Aplikacja ostrzeże nas przed różnego rodzaju zdarzeniami na drodze jak: kontrole policji i ITD, przejazdy kolejowe, wypadki na trasie, fotoradary. Co więcej, poinformuje nas także o nieoznakowanych pojazdach poruszających się w okolicy, podając przy tym markę samochodu. Aplikacja Yanosik posiada także inną funkcję, jaką jest wyznaczanie trasy. Miejsce docelowe można wybrać zarówno poprzez kliknięcie na mapie, jak i wpisując nazwę danej miejscowości. Użytkownicy mają do wyboru dwa rodzaje mapy: tradycyjną oraz wektorową. Trasa wyznaczana jest w oparciu o aktualne dane
o natężeniu ruchu. Aplikacja ta działa tylko na terenie Polski.
NaviExpert to aplikacja kojarzona głównie z funkcją nawigacji, od niedawna wzbogaciła się także o Mobilne CB. Dzięki temu kierowcy mogą wzajemnie informować się o takich zdarzeniach na drodze jak: remonty, zagrożenia, wypadki, inspekcje, fotoradary i kontrole policyjne. Funkcja ta dostępna jest na telefony
z systemem Android i jest bezpłatna. Nawigacja z kolei dostępna jest na większą liczbę systemów, ale za darmo można ją testować tylko przez tydzień, później należy zapłacić w zależności od pakietu od 11,07 zł do 199 zł.
CB Radio Chat
Jak sama nazwa wskazuje jest to aplikacja przypominająca w działaniu tradycyjne CB Radio. Za jej pomocą można komunikować się z ludźmi z całego świata. Do przesyłania dźwięku wykorzystuje internet. Umożliwia też ograniczenie zasięgu w zależności od potrzeb do np. 50 km. Program działa jak walkie talkie i Push to Talk. Jeśli któryś z użytkowników nie zachowuje się odpowiednio i przeszkadza innym mogą go oni zablokować na jakiś czas, by uniemożliwić mu włączenie się do rozmowy. CB Radio Chat oferuje różne kanały podzielone na tematykę i zastosowanie. Z podstawowej wersji aplikacji można korzystać bezpłatnie.
Mapa Map Radar Stop CB
Aplikacja ta dostępna jest dla posiadaczy smartfonów wyposażonych w jeden z dwóch systemów: Android lub iOS (iPhone). Poinformuje nas o tym, gdzie znajdują się fotoradary (na terytorium Polski) – ta jego funkcja jest bezpłatna. Można natomiast wykupić dostęp do opcji o nazwie CB Net. Umożliwia ona komunikację z innymi kierowcami na zasadzie podobnej do CB Radia. Dzięki niej można rozmawiać z użytkownikami znajdującymi się w promieniu 100 km od miejsca, w którym jesteśmy. Funkcja CB Net dostępna jest za darmo jedynie przez 3 dni od momentu instalacji. Po tym czasie za korzystanie z niej należy zapłacić. W zależności od długości abonamentu jest to koszt od 2,46 zł do 30,75 zł.
Źródło: Creandi