Siedmiokrotny mistrz świata Formuły 1 doznał urazu głowy podczas wypadku na nartach i obecnie walczy o życie w szpitalu we Francji.
Francuskie media podają, że Michael Schumacher doznał wylewu krwi do mózgu i jest w stanie krytycznym. Do nieszczęśliwego zdarzenia doszło w niedzielę 29 grudnia na stoku narciarskim w ekskluzywnym kurorcie Meribel we francuskich Alpach. Były kierowca F1, zjeżdżając ze wzniesienia poza wyznaczonym szlakiem wraz ze swoim 14-letnim synem Mickiem, przewrócił się i uderzył głową w skałę. Potężną siłę uderzenia po części zamortyzował kask, który Michael miał na głowie. 44-latek został przetransportowany do kliniki w Grenoble, gdzie zapadł w śpiączkę farmakologiczną. „Schumacher doznał poważnego urazu czaszki, co wymagało podjęcia natychmiastowej interwencji neurochirurgicznej. Jego stan jest krytyczny”, informują lekarze z Grenoble.
W całej swojej karierze kierowcy Formuły 1 Michael Schumacher wygrał 91 wyścigów i wywalczył siedem tytułów mistrza świata. W ubiegłym roku ostatecznie zakończył karierę.
Źródło: BBC, Mototarget.pl