Jeszcze nie zakończył się Dakar, a tu kolejne motoryzacyjne starcie, które powinnyśmy bacznie śledzić: Rajd Monte Carlo! Historyczny wyścig odbędzie się już 81. raz. Jak widać jest to historyczna impreza, która prawdopodobnie nigdy się nie znudzi.
6 dni mistrzowskich rajdów
Początek imprezy zaplanowany jest na 15 stycznia. Impreza ma potrwać do 20-ego. W ciągu niemal tygodnia będziemy mogły podziwiać zmagania 113 załóg w tym jednej polskiej. Z numerem 12. Mini Cooperem wyruszą Michał Kościuszko z Maciejem Szczepaniakiem (LOTOS TEAM WRC). Miejmy nadzieję, że uda im się przebić zeszłoroczny rekord z 30. pozycją.
Bez spektakularnego otwarcia
Organizatorzy rajdu zrezygnowali z powtarzającej się corocznie honorowej ceremonii otwarcia. W tym roku zamiast pokazów będzie zorganizowana sesja z udziałem gwiazd wyścigu, którzy będą rozdawać autografy.
Oh Monte Carlo
Rajd ten to nieprzewidziane trasy i pogoda. Na kierowców i ich pilotów czekają nie lada wyzwania. Zaskoczyć może ich wszystko. Jest to jedyna taka impreza sportowa, która dopuszcza możliwość założenia czterech różnych opon!
Macie swoich faworytów? Czy i w tym roku zwycięży dziewięciokrotny mistrz świata Francuz Sebastien Loeb?