Wiadoma sprawa, że bez lusterek jeździć się nie da. Jest to nie tylko niebezpieczne, ale także niezgodne z przepisami. Jednak zaradny kierowca poradzi sobie w każdej sytuacji.
Właściciel auta zaparkowanego przy ulicy Czarnomorskiej w Warszawie, w niezidentyfikowanych okolicznościach stracił wkłady obu lusterek bocznych. Inspirując się przygodami MacGyvera kierowca użył tego, co miał pod ręką – łazienkowych lusterek i taśmy izolacyjnej. Gratulujemy pomysłu.
Źródło: tvn24.pl
Fot. Lech Marcińczak, tvn24.pl