Koniec mechanicznych wycieraczek?

Hydrofobizacja polega na nałożeniu na szybę nanopowłoki, która zabezpiecza ją przed uciążliwymi zabrudzeniami, ale też zdecydowanie poprawia widoczność, zwiększając tym samym bezpieczeństwo i komfort jazdy w czasie deszczu. Jak to działa?

Warstwa hydrofobowa wyrównuje szorstką powierzchnię, do której z łatwością może przyczepić się brud. Po nałożeniu nanopowłoki szyba staje się idealnie gładka. Sprawia to, że woda dużo szybciej się odkrapla, łatwiej jest też usunąć brud, owady, lód i inne zanieczyszczenia. Na przykład, gdy mamy do czynienia z plamą o powierzchni około 15 centymetrów kwadratowych, dzięki powłoce hydrofobowej skupia się ona na mniej więcej 1cm kwadratowym, a następnie jest zdmuchiwana z szyby w trakcie jazdy bądź zsuwa się z niej pod wpływem własnego ciężaru.

Zalety powłoki hydrofobowej

– Lepsza widoczność – hydrofobizacja sprawia, że krople deszczu łączą się w większe i cięższe krople, a następnie pod wpływem prądu powietrza i własnego ciężaru usuwają się z szyby

–  Już od 60-80 km/h możesz wyłączyć zwykłe wycieraczki i zdać się na tzw. “magiczną wycieraczkę” – oczywiście prędkość ta zależy od nachylenia szyby

– Mniejsze zużycie wycieraczek – będziemy je bowiem włączać dużo rzadziej, a przy odpowiedniej prędkości nie będziemy musiały ich włączać wcale. Łączy się z tym też mniejsze zużycie płynu do spryskiwaczy. Szyba będzie się dużo łatwiej czyścić, więc nie będziemy musiały zużywać tak dużej ilości płynu

– Łatwiejsze mycie – hydrofobizowana szyba myje się znacznie szybciej, gdyż jakiekolwiek zabrudzenia usuwają się z łatwością

– Hydrofobizacja innych szyb (bocznych, tylnej) nie zapewni co prawda tak spektakularnego efektu, jednak poprawi widoczność i znacznie uodporni szyby i lusterka na zabrudzenia

Obecnie bardzo wiele nowych samochodów posiada przednią szybę z powłoką hydrofobową. Jeżeli jednak nasz samochód jest nieco starszy, jest na to sposób – hydrofobizację szyby możesz przeprowadzić sama – i to stosunkowo niewielkim kosztem. Będzie nam potrzebny zestaw do hydrofobizacji, ręczniki papierowe, płyn do mycia szyb, woda i gumowe rękawiczki.

Jak wybrać właściwy środek?

Podczas wybierania odpowiedniego środka zwróćmy uwagę na to, co kupujemy. W przypadku środków do hydrofobizacji producent ma znaczenie. Pewną wskazówką może być cena, warto też porozmawiać ze sprzedawcą bądź poszukać opinii na różnych forach internetowych. Ja polecam Glass Science – na moim aucie trzyma się bardzo dobrze. Dodatkową ciekawostką jest, że to chyba jedyny środek, który jest w formie żelu, podczas gdy zwykle jest to forma sprayu. Inne polecane środki to na przykład: Gtechniq G1 – według producenta efekt utrzymuje się nawet ponad rok (jednak w rzeczywistości są to maksymalnie 3-4 miesiące), RainX czy Car Plan Demon Rain Repellent. Innym rozwiązaniem może być nanowycieraczka firmy Autoland, dostępna praktycznie w każdym supermarkecie. Należy ją co prawda aplikować po każdym myciu, jest jednak znacznie tańsza niż inne środki tego typu.

Jak nałożyć?

Jeżeli już wybrałyśmy środek, pora na działanie. Pamiętajmy, że nanowycieraczki to środki chemiczne, dlatego powinnyśmy zachować ostrożność podczas ich nakładania. Środek nakładamy zawsze na zewnętrzną stronę szyby.

1. Koniecznie musimy dobrze odtłuścić szybę. Dlatego tak ważne jest, aby umyć ją dobrej jakości płynem do mycia szyb. Aby reakcja zaszła poprawnie, hydrofobizowana szyba musi być całkowicie pozbawiona zabrudzeń i dobrze odtłuszczona.
2. W zależności od używanego środka może być konieczne dodatkowe czyszczenie specjalną ściereczką, zazwyczaj dołączoną do zestawu. Można też przetrzeć powierzchnię szyby papierowymi ręcznikami.
3. Pora na powłokę hydrofobową. Nakładać ją można za pomocą szmatki, niektórzy producenci dołączają też specjalne aplikatory. Ciecz hydrofobizacyjną wcieramy dokładnie na całej powierzchni szyby zwracając uwagę, aby nie miała kontaktu z uszczelką lub listwą ozdobną drzwi. Dla bezpieczeństwa pamiętajmy o założeniu rękawiczek. Zwróćmy uwagę na dokładną aplikację środka.
4. Odczekujemy od kilku do kilkunastu minut, a następnie polerujemy szybę papierowymi ręcznikami bądź ściereczką z mikrofibry. Pamiętajmy, że szmatka musi być czysta i sucha. Najlepiej jest przeznaczyć jedną z takich ściereczek tylko i wyłącznie do tego celu.
5. Możemy jechać!

Oczywiście, aplikację środka należy co jakiś czas powtarzać. W zależności od użytego produktu może to być raz na kilka miesięcy bądź na przykład po przejechaniu około 20.000 km. Warto jednak zainwestować w taką nanowycieraczkę, gdyż zdecydowanie poprawia komfort jazdy.