Dzieci w odróżnieniu od dorosłych, mają trudności w rozgraniczeniu rzeczywistości od fantazji. Boją się pewnych rzeczy, które dla rodziców są niezrozumiałe. Lęk ten najczęściej bierze się z przykrych doświadczeń podczas podróży samochodem, których to opiekun mógł nawet nie zauważyć.
Dziecko może przestraszyć się nagłego bodźca, który zdeterminuje jego podejście do jazdy autem. Może być to wypadek, lub nawet lekka stłuczka którego dziecko było świadkiem, albo za szybka jazda kierowcy, powodująca u dziecka nieprzyjemne doznania fizjologiczne i emocjonalne. Co możemy zrobić, aby maluch polubił jazdę samochodem?
Nie lekceważ problemu
Podstawowym błędem rodziców jest ignorowanie problemu i zmuszanie dziecka do jazdy samochodem, mimo jego protestu. Podejście takie prowadzi do umacnia dziecko w przekonaniu, że jazda autem jest dla niego zagrażająca. Aby maluch przyzwyczaił się do podróżowania, należy małymi kroczkami oswoić go z lękotwórczym bodźcem, w tym wypadku samochodem.
Metoda małych kroczków
Zacznijmy od kupienia dziecku książeczki, w której głównym bohaterem jest wesołe i przyjazne autko lub zabawki samochodu, którym dziecko będzie bawić w bezpiecznym dla niego otoczeniu. Pokaż dziecku, gdzie w samochodzie znajduje się silnik, gdzie są pasy bezpieczeństwa i dlaczego jazda samochodem jest taka fajna. Dziecko powinno zacząć kojarzyć auto z przyjemnymi czynnościami.
Kiedy dziecko zaakceptuję już samochód jako przedmiot. Możemy zaproponować mu krótką przejażdżkę na plac zabaw lub na lody. Powinien być to krótki dystans i zawsze dziecko powinno wyrazić na to zgodę, wówczas jazda samochodem będzie przez dziecko kojarzona z przyjemnymi wydarzeniami w jego życiu. Pozwalaj też, zabierać dziecku do samochodu zabawkę, którą pozwala mu się odprężyć i poczuć bezpiecznie. Podczas samej jazdy staraj się aby dziecko czuło się bezpiecznie i szanuj jego emocje, a wówczas wszystko lęki odejdą w zapomnienie.
Agata Podrażka
Psycholog Kliniki Psychoterapii i Rozwoju Osobistego
Gabclinic.com
Zadaj pytanie naszej specjalistce