Muscle car z silnikiem V6 zamiast V8 można sobie wyobrazić. A muscle car w wersji elektrycznej?
Prawdziwi miłośnicy Mustanga z pewnością nie są w stanie wyobrazić sobie tej ikony amerykańskich muscle cars bez znaczka GT i potężnego silnika V8. Oczywiście, V6 może mieć nawet ponad 300KM, ale… to nie V8. Wyobraźcie sobie miny wszystich konserwatywnych fanów Mustanga na wieść o elektrycznej wersji samochodu.
Nie jest nudne?
Raporty (a może plotki) sugerują, że Ford już to robi. Jedno ze źródeł potwierdziło nawet, że prototyp elektrycznego Mustanga już istnieje. Pomysł wydaje się szalony, ale wcale nie jest tak niewiarygodny. Wiele producentów samochodów inwestuje w samochody elektryczne, z których część jest po prostu elektrycznym wydaniem najpopularniejszych modeli. Udawadniają też, że takie samochody nie muszę być nudne. E-Tron od Audi oraz i8 od BMW są przykładem, że elektryczne samochody mogą być sportowe i dopracowane stylistycznie, a Tesla swoim Roadsterem przetarła szlaki w kwestii produkcji dobrze wyglądających elektrycznych samochodów sportowych.
Choć mają wielu przeciwników nie da się ukryć, że samochody elektryczne stanowią wschodzący segment rynku motoryzacyjnego.