Co maluch jada w drodze

Jedzenie dla dzieci to bardzo śliski temat, zwłaszcza jeśli połączymy to z podróżą. Co zabrać do torby podręcznej, aby ułatwić sobie wyjazd? Z niemowlakami nie ma większych problemów, szczególnie jeśli są karmione piersią. A co ze starszymi dziećmi?

Butelkowy etap

Przy małych dzieciach, którym bliska jest jeszcze butelka, warto przygotować sobie zapasowe zestawy. Napełnione naczynia chowamy do torby i już nie musimy się martwić jedzeniem dla dziecka. Warto zakupić podgrzewacz samochodowy do butelki, zwłaszcza jeśli często podróżujemy. Gwarantuję, że na dalekich trasach na pewno się przyda.

Pakujemy picie

Wiadomo, że bez napojów się nie obejdzie. Większość soczków jest oczywiście zabutelkowana. Schody zaczynają się, kiedy zapragniesz zabrać coś własnej roboty. Numerem jeden w każdych okolicznościach jest termos. A jeśli chodzi o wybór napoju, proponuję wodę, która najlepiej gasi pragnienie i jest najzdrowsza. Poza tym, nawet jeśli się wyleje, nie pozostawi plam na tapicerce.

Kaszkowo

Pora na obiad. Jeśli planujesz zabrać ze sobą kaszkę pomyśl o termosie z gorącą wodą. Jestem pewna, że przyda się w najmniej spodziewanym momencie. Dzięki niemu, będzie można przygotować jedzenie w każdej chwili, nie bacząc na stacje benzynowe. Warto zapakować kaszkę do małego pojemnika, który później wykorzystasz jako miseczkę. Alternatywą mogą okazać się kaszki do picia, sprzedawane w kartonikach, ale i tu może się przydać podgrzewacz samochodowy.

Deser

Czas na przekąskę. Najzdrowszą propozycją jak zwykle będą owoce. Łatwo je zapakujesz i podasz dziecki do zjedzenia. Gruszkę czy jabłko możesz podzielić na mniejsze części w domu i zapakować do pojemniczka. Równie sprawdzonym pomysłem są chrupki kukurydziane czy herbatniki. Jedynym minusem tego typu jedzenia może być bałagan i plamy w aucie. Ale z tym akurat każdy rodzic liczyć się musi.

W całej filozofii przygotowania jedzenia na podróż chodzi przede wszystkim o to, aby posiłki i przekąski były łatwo dostępne, proste w jedzeniu, higieniczne zapakowane oraz w odpowiedniej temperaturze.

Tekst: Angelika Rusiecka 

Fot. GenkiGenki, Foter.com