Trzymaj się na dystans

dystans

Czy wiesz, że utrzymywanie zbyt małej odległości od poprzedzającego pojazdu jest jedną z najczęstszych przyczyn wypadków na prostym odcinku drogi? Wystarczy zwiększyć dystans! 

dystans

Prawo o ruchu drogowym mówi, iż kierowca zobowiązany jest do zachowania odstępu niezbędnego do uniknięcia zderzenia w razie hamowania lub zatrzymania się pojazdu będącego z przodu. No dobrze, tylko jaki to jest ten 'niezbędny’ dystans? Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault twierdzi, że minimalny dystans między pojazdami jadącymi w sprzyjających warunkach atmosferycznych przy prędkości 60 km/h to 2 sekundy.

Odległość ta jest jednak ściśle związana z warunkami panującymi na drodze oraz z obciążeniem naszego pojazdu. – Odległość od poprzedzającego pojazdu należy zwiększać zawsze, gdy warunki atmosferyczne lub obciążenie samochodu sprawiają, że droga hamowania się wydłuża – dodaje Zbigniew Weseli.

Większą odległość powinnyśmy zachować także podczas jazdy w nocy lub we mgle, a także jadąc za motocyklistami, gdyż ci często hamują poprzez wytracanie szybkości i redukcję biegów, co oznacza, że nie dostrzeżemy z tyłu czerwonego sygnału świetlnego. Coraz częściej taką technikę hamowania stosują także kierowcy samochodów i warto o tym pamiętać.

Warto przyjąć zasadę, że jeśli kierowca porusza się ze stałą prędkością i nie ma zamiaru wyprzedzać, lepiej jest utrzymywać odstęp większy niż 3 sekundy ze względu na widoczność drogi, uniezależnienie się od zachowań kierowcy jadącego przed nami i dłuższy czas, który mamy wtedy na reakcję – tłumaczą trenerzy Szkoły Jazdy Renault.

Pamiętajmy też, że większy odstęp od poprzedzającego pojazdu przekłada się też na ekonomię spalania, gdyż jazda staje się bardziej równomierna.

Źródło: Szkoła Jazdy Renault, policja.pl, www.smartmotorist.com