Siedem „cudów” motoryzacji – najbrzydsze auta świata

Daewoo Espero

Daewoo Espero, ta marka zawsze budziła u mnie drgawki. Większość Daewoo była zupełnie bez wyrazu, zaprojektowana na siłę. Nijakie, mdłe i nudne. Produkowane na rynek hiszpański Espero zwano Aranos, gdyż pierwotna nazwa znaczyła „czekam”. Ja czekam aż ostatnie Daewoo skończy swój żywot.

Po drogach jeździ wiele pięknych stylistycznie, nawet starszych aut oraz zdarzają się prawdziwe koszmary spędzające sen z powiek. Konstruktorzy lubią szokować, część z nich było leniwych a jeszcze inni mieli zupełnie inne wyobrażenie o pięknie. Jak widać na przykładzie naszej „szczęśliwej siódemki” nie tylko stare jest nieatrakcyjne, często to co świeże i nowe też budzi odrazę.

Skoro już sobie ponarzekaliśmy trochę, zapomnieliśmy o polityce, gospodarce i pogodzie, zapraszam Was na forum. Czekam na propozycje najbrzydszych aut XXI wieku, może wspólnie uda nam się zrobić ranking „kobiecym okiem”.

Tekst: Kasia Kwiecińska

Zdjęcia: moto.onet.pl, wikipedia, autocentrum