Samochód jak schron

0

Potężny autobus przewraca się od podmuchu trąby powietrznej. To nie obrazek z CNN, ale z polskiej drogi. Boicie się co robić, gdy mocno wieje, albo nad drogą rozpęta się burza? Powiemy Wam co robić, by nas nie zaskoczyły.

To nie przelewki. Burza może spowodować, że nie zapanujecie nad samochodem, wpadniecie na kogoś albo same – na drzewo. A nawet jak radzicie sobie z autem – solidny podmuch wiatru może je po prostu zdmuchnąć do rowu. Jeden piorun może oderwać płyty kamienne ważące do 100 kg i odrzucić je na kilka metrów, akurat pod koła waszego auta. Co robić?

Przede wszystkim: nie traćcie głowy. W samochodzie mimo wszystko jest bezpieczniej niż poza nim. Chyba, że macie lepsze wyjście.

Bezpiecznie przetrwać burzę

Najlepiej byłoby wysiąść z samochodu i udać się do suchego pomieszczenia, stacji benzynowej czy sklepu, i przeczekać. Ale przecież na trasie takiej okazji może nie być. Paweł Frątczak, rzecznik prasowy Komendanta Głównego Polskiej Staży Pożarnej, radzi jak się zachować, aby bezpiecznie przetrwać burzę w aucie:

  • Natychmiast się zatrzymaj. Silne podmuchy powietrza podczas jazdy na mokrej nawierzchni mogą przewrócić rozpędzony samochód. Uważaj na rozległe kałuże i pobocze zalane wodą. Nigdy nie wiemy co naprawdę znajduję się pod wodą: głeboka dziura, metalowe pręty, ostre kamienie.
  • Nie hamuj zbyt gwałtownie, grozi to zablokowaniem kół i poślizgiem. Jeżeli Twoje auto straci przyczepność, nie hamuj ani nie wykonuj gwałtownych ruchów kierownicą. Delikatnie ujmij gazu, aż samochód zwolni, a ty znowu poczujesz drogę pod kołami. Obie ręce trzymaj na kierownicy. Jeśli musisz zahamować, hamuj pulsacyjnie, chyba że masz ABS, który w razie potrzeby skutecznie naśladuje hamowanie pulsacyjne. Pamiętaj, że potrzebujesz więcej miejsca niż zwykle, aby zahamować.
  • Nie parkuj w sąsiedztwie drzew, słupów elektrycznych, billboardów reklamowych, metalowych tablic informacyjnych, czy znaków drogowych. Ściągają one energie elektryczną. Ponadto istnieje ryzyko, że potraktowane piorunem drzewo przewróci się właśnie na Twój samochód.
  • Włącz światła awaryjne, aby nie stwarzać zagrożenia dla innych uczestników ruchu.
  • Nie dotykaj szyby, ani metalowych części nadwozia. Gdyby w auto lub blisko niego trafił piorun, właśnie w tych elementach będzie krążył prąd. Nie filmuj trąby powietrznej, czy piorunów telefonem komórkowym. Wyłącz go i wyciągnij z niego baterię. Włączone urządzenia elektryczne przyciągają błyskawice. Z telefonem w ręce nie jesteś w bezpieczna. Poszukiwanie sensacji kosztem swojego życia to absurd!!!
  • W czasie silnej burzy nie opuszczaj samochodu. W razie niebezpieczeństwa tworzy on klatkę izolacyjną (tzw. klatkę Faradaya ). Dzięki niej we wnętrzu samochodu, niezależnie od tego jak silnie zostanie on naładowany przez uderzenie pioruna, nie wytworzy się pole elektryczne. Będziesz w nim bezpieczniejsza, niż na otwartej przestrzeni.

Susze latem, silne obfite opady deszczu, silne burze i miejscowe trąby powietrzne – to efekty globalnego ocieplenia, z jakimi będziemy się spotykać teraz w Polsce. Takich zjawisk pogodowych, z jakimi mieliśmy styczność przed długi weekend będzie w Polsce coraz więcej – ostrzega komendant Paweł Frątczak. Zasady postępowania w takich przypadkach lepiej wbić sobie do głowy. Kiedyś mogą się przydać.