Menedżer do spraw oświetlenia

0

Możesz być wyrafinowanym kierowcą, doświadczonym weteranem szos – nieważne. Przyznaj się. Ile razy w tygodniu, zdarza Ci się wyjechać z garażu bez włączonych świateł? Gdyby nie interwencja innych kierowców, skończyło by się mandatem. Zapominasz o włączeniu świateł? Zatrudnij menedżera.

Nowe modele samochodów, wyposażone w najnowocześniejsze cuda techniki same zarządzają światłami zewnętrznymi samochodu. W starszych modelach o włączeniu świateł musimy pamiętać same. Zdarza się, że w pośpiechu całkowicie o nich zapominamy. Za jazdę bez włączonych świateł zapłacimy 100 zł. Jeśli często zapominasz o ich włączeniu możesz zastanowić się nad montażem akcesoriów, które Ci o tym przypomną lub zwyczajnie zrobią to za Ciebie.

Na pół etatu

– Klientka do wyboru ma dwie opcje. Jedna to montaż automatycznego włącznika świateł, druga to wyposażenie się w sygnalizator niewłączonych lub niewyłączonych świateł – mówi nam Artur Błąkała z serwisu Sentinel Technology, zajmującego się montażem akcesoriów samochodowych. Wybór urządzenia zależy od preferencji kierowcy. Te z nas, które lubią mieć kontrolę nad swoim samochodem i niezbyt ufnie podchodzą do systemów „samo się dzieje”, bardziej zadowolone będą z sygnalizatora – Urządzenie uaktywnia się po zamknięciu drzwi pojazdu i włączeniu zapłonu – tłumaczy specjalista. – Jeśli kierowca nie włączy świateł mijania po kilkunastu sekundach urządzenie zacznie generować sygnał akustyczny przypominający kierowcy o konieczności ich włączenia. Włączenie świateł mijania w trakcie trwania sygnału akustycznego spowoduje jego natychmiastowe wyłączenie – dodaje Artur Błąkała.

Na cały etat

Ten magik – automatyczny włącznik, o włączeniu i wyłączeniu świateł będzie pamiętał za Ciebie. – Urządzenie automatycznie włącza światła postojowe oraz światła mijania po 2 sekundach od momentu uruchomienia silnika – informuje specjalista. Przy montażu urządzenia możemy zaznaczyć, aby specjalista podłączył urządzenie do obwodu hamulca ręcznego. Taki zabieg powoduje, że w przypadku włączenia silnika pojazdu, automatyczne włączenie świateł następuje dopiero po zwolnieniu hamulca ręcznego. Powtórne zaciągnięcie hamulca ręcznego w czasie pracy silnika nie spowoduje wygaszenia świateł, jednakże zaciągnięcie, zwolnienie i ponowne zaciągnięcie w ciągu 5 sekund hamulca ręcznego spowoduje wyłączenie świateł mijania (tryb postoju przy pracującym silniku).

Koszty utrzymania

– Za automatyczny włącznik świateł, wraz z montażem, klientki zapłacą od 150 do 200 zł – informuje nas Artur Błąkała z serwisu Sentinel Technology. Czy możemy zrobić o same? – Montaż takiego urządzenia na własną rękę to zabieg wykonalny, ale ryzykowny. Pamiętajmy, że instalacja włącznika to ingerencja w elektrykę auta. Wystarczy, że podłączymy urządzenie do zasilania w nieodpowiednim miejscu i spali się nam bezpiecznik – tłumaczy specjalista. – Możemy spróbować swoich sił przy montażu sygnalizatora. To zabieg mniej skomplikowany – dodaje. Za sygnalizator niewłączonych świateł, wraz z montażem zapłacimy 70 zł ( jeden mandat – 30 zł). W Internecie możemy znaleźć tańsze urządzenia. Może warto się skusić na produkt firmy „krzak”? – Odradzam kupowanie urządzeń tego typu na aukcjach internetowych. Większość z nich działa w najprostszy sposób i szybko się psuje – przekonuje specjalista.

UDOSTĘPNIJ
Poprzedni artykułKorzyści z ekojazdy
Następny artykułKobieta w radiu CB