Producenci samochodów zazwyczaj wiedzą, kto wybierze dany model. Może będzie to kobieta sukcesu, stateczna business woman, szalony pracownik agencji reklamowej, albo poważny pan prezes.
Niektóre modele z góry tworzone są dla określonych grup docelowych czy branż. Czasem jednak coś nie idzie po myśli konstruktorów i okazuje się, że drapieżne, mocne auta zamiast stać się pupilami twardych mężczyzn, wybierane są przez kursujące na drodze dom-przedszkole mamy.
Subaru stawia na znudzonych
Konstruktorzy kultowej Imprezy wymarzyli sobie, żeby ich samochodami przemieszczali się zamożni, tkwiący w mackach korporacji menagerowie. Samochód ten spodobał się jednak maklerom, którzy po długim, męczącym i stresującym dniu wsiadali w swoje szybkie, zrywne auto, odreagowując stres. Znudzeni codziennością mężczyźni, chcący się oderwać od rzeczywistości i lubiący poszaleć to wymarzeni, także z racji zarobków klienci marki.
Volvo dla statecznych
Marka Volvo kojarzy się z rodziną i bezpieczeństwem. Marketingowcy przez wiele lat robili wszystko, żeby ich samochody uchodziły za te wyjątkowo godne zaufania i żeby mimo wysokiej ceny kupowali je mężczyźni, głowy rodziny. Miało kojarzyć się z podróżami, zadowoleniem, szczęśliwą rodziną, miło spędzonym czasem. Co ciekawe model XC 70 i XC 90 bardzo często wybierają kobiety. Mało tego, jest to ponoć ich ulubiony samochód, który służy głównie do odwożenia i odbierania ze szkół dzieci, czyli zupełnie przeciwnie niż sądzono. Okazało się nawet, że wielu mężczyzn chcących kupić sobie nowe auto świadomie nie wybiera modelu XC gdyż panuje przekonanie, że jest to taki „babskie auto”. My, kobiety nie widzimy w tym nic złego, męskie ego jednak nie zna kompromisów.
Terenowym Land Roverem po zakupy
Konstruktorzy i sprzedawcy nowego Land Rovera Evoque wcale nie ukrywają, że został stworzony dla kobiety. Wnętrze zaprojektowane przez Victorię Beckham, piękny design, dopracowane wnętrze i wygoda. Ten samochód robi wrażenie. Ma przykuwać spojrzenia koleżanek, ale i facetów, kolegów tego, który ofiarował swojej lubej damskiego Land Rovera. Z założenia, zadowoleni klienci-mężczyźni, którzy sami wybrali Land Rovera mają kupować swoim żonom mniej terenowy, zgrabniejszy i piękniejszy egzemplarz tej samej marki. Ta koncepcja była trafiona. Rozejrzyjcie się wokół i zobaczcie jak wiele kobiet użytkuje nowego Evoque.
Flota to siła
Dużo samochodów tworzonych jest pod floty. Mają być relatywnie niedrogie, użyteczne, dobrze wyposażone, ale nie luksusowe. Mówimy tu o aucie dla średniej klasy personelu, przedstawicieli i innych pracowników terenowych, w przypadku, których samochód jest wizytówką, ale przede wszystkim narzędziem pracy. Rozglądając się dookoła zobaczymy zatrzęsienie Fordów Focusów, Opli Astr, Toyot Auris i Yaris, które w gigantycznych wręcz ilościach kupowane są przez wielkie koncerny. Ciężko wobec tego jest nabyć samochód tego modelu z przyzwoitym przebiegiem. Lawiruje się wśród aut mocno wyeksploatowanych, sprawdzając szczegółowo czy aby wcześniej żadne z nich nie było własnością żadnej firmy.
Wybór samochodu to drugi po mieszkaniu najdroższy zakup prawie każdej polskiej rodziny. Ważna jest nie tylko cena i wyposażenie auta, ale i opinia o nim. Jedne marki stawiają na bezpieczeństwo, inne na kobiety, jeszcze inne jak na przykład BMW na internautów. 85% klientów tej firmy doskonale porusza się w sieci i to właśnie za jej pośrednictwem koncern pozyskuje nowych odbiorców. Firma chciała, żeby na stronie ich kampanii pojawił się milion osób, zalogowały się 3 miliony i uzyskano największą dotychczasową sprzedaż na poziomie 40 tysięcy aut. Nie wiemy ile wynosił budżet całej akcji, ale z całą pewnością było to opłacalne przedsięwzięcie.
Zaadresowanie kampanii lub też stworzenie samochodu z myślą o konkretnej grupie osób zawsze daje lepszy wynik sprzedażowy, niżeli robienie samochodu da wszystkich. Wiemy przecież, że jak coś jest dla każdego to jest dla nikogo. Firmy motoryzacyjne chcą, żeby klienci utożsamiali się z marką i wybrali sobie pasujący do ich potrzeb i stylu życia model. Kiedy gra toczy się o tak wysoką stawkę warto wiec wyjść frontem do klienta i zrobić idealny dla niego produkt, który potem ubrany w odpowiednią koncepcję marketingową odniesie sukces.
Tekst: Kasia Kwiecińska