Letni poślizg

0

Wszystkie wiemy, że jazda w deszczu jest nieporównywalnie trudniejsza i bardziej niebezpieczna niż przy dobrej pogodzie. Nie tylko ze względu na mniej pewne zachowanie pojazdu, ale także ze względu na ograniczoną widoczność Często jednak jesteśmy jednak zmuszone prowadzić samochód podczas burzy czy ulewnego deszczu. Uwaga! Zbierająca się woda prowadzi do akwaplaningu…

Mokre nawierzchnie

Akwaplaning to bardzo niebezpieczne zjawisko, do którego dochodzi na mokrych nawierzchniach. Jego skutki są podobne do poślizgu na lodzie, tyle tylko, że lód zamieniamy na warstwę wody. Pamiętajmy – zużyta i niedopompowana opona traci przyczepność na wodzie już przy prędkości 50 km/h, odpowiednio napompowana – gdy samochód porusza się 70 km/h, a nowa – przy prędkości 100 km/h*.

Do akwaplaningu dochodzi, gdy opona nie jest w stanie odprowadzić nadmiaru wody. Opona po prostu odrywa się od nawierzchni i traci przyczepność. Skutek jest łatwy do przewidzenia – utrata kontroli nad pojazdem!

Trzy czynniki

Na powstanie akwaplaningu wpływ mają trzy podstawowe czynniki: stan opon, w tym głębokość bieżnika oraz ciśnienie, prędkość jazdy oraz ilość wody na jezdni. O ile na dwa pierwsze wpływ mamy my same, o tyle na padający deszcz poradzić już niestety nie możemy. W dużej mierze zatem to my same odpowiadamy za to, czy dojdzie do niebezpiecznej sytuacji na drodze. – Jeśli nawierzchnia jezdni jest mokra, należy przede wszystkim zwolnić i jechać ostrożnie, szczególnie uważając podczas pokonywania zakrętów. Aby uchronić się przed poślizgiem zarówno hamowanie jak i skręty kierownicy powinny być wykonywane ostrożnie, jak najmniej gwałtownie – radzi Zbigniew Weseli, dyrektor Szkoły Jazdy Renault.

Co nas czeka? Jak objawia się zatem akwaplaning?

Przede wszystkim pojawia się uczucie luzu w kierownicy, która zaczyna być zdecydowanie łatwiejsza w operowaniu. Skutkiem tego mogą być gwałtowne ruchy kierownicą, a co za tym idzie, „uciekanie” tyłu samochodu na boki. – Jeśli zauważymy, że nasz pojazd wpadł w poślizg wodny podczas jazdy prosto, przede wszystkim trzeba zachować spokój. Nie wolno nagle hamować ani kręcić kierownicą – tłumaczą trenerzy Szkoły Jazdy Renault. Aby wytracić prędkość powinnyśmy zdjąć nogę z gazu i starać się poczekać aż pojazd samoistnie zwolni. – A jeśli hamowanie jest nieuniknione, a pojazd nie jest wyposażony w system ABS, manewr ten należy wykonać delikatnie i pulsacyjnie. Zmniejszymy w ten sposób ryzyko zablokowania się kół – dodają trenerzy Szkoły Jazdy Renault.

Gdy zablokują się tylne koła samochodu dochodzi do nadsterowności. – W takiej sytuacji należy wykonać kontrę kierownicą i zdecydowanie dodać gazu, aby zapobiec obróceniu się pojazdu. Nie wolno natomiast naciskać na hamulec, gdyż spowoduje to pogłębienie się nadsterowności – tłumaczą trenerzy Szkoły Jazdy Renault.

Jeśli do poślizgu dochodzi na zakręcie mamy do czynienia z podsterownością, czyli utratą przyczepności na przednich kołach. Aby ją odzyskać, musimy natychmiast zdjąć nogę z gazu i wyprostować tor jazdy.

Aby dać sobie miejsce na awaryjne manewrowanie w przypadku utraty przyczepności, powinnyśmy zachować większą niż zwykle odległość od innych pojazdów. W ten sposób możemy również uniknąć zderzenia jeśli to inny pojazd wpadł w poślizg.

Co zrobić w przypadku poślizgu na mokrej nawierzchni?

  • nie używaj hamulca, hamuj wytracając prędkość
  • nie wykonuj gwałtownych ruchów kierownicą
  • jeśli hamowanie jest nieuniknione, manewr wykonuj delikatnie, hamuj pulsacyjnie
  • aby nie dopuścić do akwaplaningu regularnie sprawdzaj stan ogumienia – ciśnienie w oponach oraz głębokość bieżnika
  • jedź wolniej i zachowaj większą ostrożność na mokrej nawierzchni

* Źródło: Driving Safety Forward. Renault and Safety.