Lancia Ypsilon 1,3 JTD (diesel), system start-stop, 95 KM. No i… no właśnie, co dalej? Musze przyznać, że jeśli Lancia celowała w nas – kobiety, to cel został osiągnięty.
Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że Lancia Ypsilon to typowe miejskie autko dla kobiet. Dowód? Powszechny zachwyt koleżanek, kuzynek, sióstr, mam i cioteczek. Drugi dowód? Panowie uśmiechający się pod wąsem. Dowód trzeci? Szyderczy uśmiech pań na widok lub choćby myśl o facecie wysiadającym z takiego bolida :).
Jak się prezentuje?
Jak przystało na auto kobiece, Lancia Ypsilon ma lekką i subtelną sylwetkę. Płynne linie nadają jednak dynamicznego charakteru. Z tyłu bagażnik jakby lekko przygarbiony tworzy ciekawą całość z dachem. Oryginalne tylne reflektory, jakby dostawione do auta, mają kształt odwróconej litery Ypsilon. Na pierwszy rzut oka myślałam, że testowany egzemplarz jest 3-drzwiony. Tak jednak nie było. Auto jest pięciodrzwiowe, a klamki tylnych drzwi są ciekawie ukryte i przypominają kuzynkę Lanci, Alfę.
Lancia Ypsilon to również mnóstwo dodatków z chromu i designerskich detali. Chromy wokół halogenów, chromowane klamki, chromowana nazwa auta na bagażniku. Duży przedni (oczywiście chromowany) grill, na środku znaczek firmowy Lanci, małe światła przednie, nawet dywaniki z wzorkami, często dwukolorowe nadwozie (nasz egzemplarz był jednolity), dwukolorowe wnętrze (czarno-kremowe).
Ypsilon wygląda na auto wysokie. I tak też jest. Siedzi się w nim wysoko, co poprawia widoczność.
Ładne Retro
Wnętrze zaprojektowane jest w stylu retro. Pierwszą rzeczą zwracającą uwagę, to centralnie położone zegary. Pomysł na pewno ciekawy i oryginalny, ale czy faktycznie wygodny i funkcjonalny? Jestem chyba zwolenniczką tradycyjnego układu prezentującego liczniki na wprost od kierowcy.
Konsola środkowa, położona poniżej zegarów jest ładnie wkomponowana i intuicyjna w obsłudze. Muszę jednak wspomnieć, że na błyszczącym tworzywie widać wyraźnie każdy pyłek i każdy odcisk palca. Jestem estetką, więc w moim przypadku ściereczka do przecierania była niezbędna.
Na lewym słupku, od strony kierowcy zamonotować możemy fabryczną nawigację zewnętrzną TomTom Live Lancia – z pewnością pomoże w znalezieniu sklepu z butami gdzieś po drugiej stronie Wisły ;).
Siedzenia są nie tylko estetyczne, ale i wygodne. Tylna kanapa spokojnie pomieści dwie, raczej niewysokie osoby. Trzech pasażerów z tyłu, to już pewien problem, szczególnie na dłuższych dystansach.
Miejskie przestrzenie
Lancia Ypsilon to auto typowo miejskie. Niewielka bryła gwarantuje bezproblemowe parkowanie. Bagażnik to jedynie 217l – na zakupy w zupełności wystarczy, jeśli natomiast planujesz transport większych bagaży, musisz zredukować liczbę pasażerów i zaangażować tylną kanapę.
Nie tylko rozmiar ułatwia parkowanie. Lancia naszpikowana jest czujnikami parkowania i ma system półautomatycznego parkowania. Wspomaganie kierownicy też jest jakby zrobione pod kobietę. Kierownicę można obracać jednym palcem. Mojej skromnej osobie takie rozwiązanie pasuje.
Weekend za miastem
Po ruszeniu w trasę, doznałam kolejnych miłych wrażeń. Auto jest bardzo dobrze wyciszone. Po odpowiednim dopasowaniu fotela można nim podróżować naprawdę komfortowo.
System audio również zaskakuje pozytywnie. Małą Lancię prowadzi się pewnie. Auto jest zwrotne, a manewry wykonuje się bez najmniejszego trudu dzięki wspomnianemu już wygodnemu wspomaganiu. Widać, że producent dobrze zestroił zawieszenie, gdyż nierówności prawie się nie odczuwa.
A technicznie?
Testowany egzemplarz to Lancia Ypsilon 1,3 JTD (diesel), 95 KM, z pięciostopniową skrzynią biegów. Auto ma dobre przyspieszenie kiedy pomaga mu turbina. Czasami trzeba zredukować bieg na niższy lub nie bać się mocniej wcisnąć gazu.
Ypsilon z silnikiem diesla JTD pali bardzo mało. Średnio nasze spalanie to niecałe 5,0 l /100km w cyklu mieszanym.
Jeśli chodzi wygląd, Ypsilon może budzić kontrowersje. Niewątpliwie stylistyką celowano w kobiety. Dla mnie odrobinę zbyt dużo dodatków i słodkości. Nie pozostawi jednak po sobie wrażenia obojętności. Nie jest to wyścigówka, ale ekonomiczny miejski, kobiecy bączek.
Biksenonowe reflektory, tempomat, ładne felgi to dodatki które w dzisiejszych czasach niezbędnik i to wszystko nasza Lancia posiada.
Cena testowanego modelu to 65900 zł. Nie jest to może niska cena za to miejskie auto, ale niskie spalanie i wyjątkowość mamy gwarantowane.