Dłuższa podróż, zwłaszcza zimą, może okazać się nad wyraz męcząca. O jakich zachowaniach warto pamiętać, by nasza podróż była milsza, a zarazem bezpieczniejsza?
Dostosuj prędkość
Prędkość z jaką jedziemy powinna być dostosowana do ruchu panującego na drodze, a także do warunków atmosferycznych. Polskie prawo zobowiązuje nas do poruszania się z prędkością nieutrudniającą jazdy innym kierowcom, czyli nie za szybko, ale też nie za wolno. Zbyt wolna jazda także powoduje zagrożenie w ruchu drogowym.
Pamiętajmy o dostosowaniue prędkości nie tylko do innych samochodów, ale także do własnej kondycji psychicznej i fizycznej. Weźmy pod uwagę nasze samopoczucie, a także fakt, że zmęczenie może powodować obniżoną koncentrację, która z kolei będzie wymagać mniejszej prędkości.
Jedź płynnie
Płynna jazda ważna jest nie tylko ze względu na bezpieczeństwo, ma także swoje odzwierciedlenie w rachunkach, jakie zastawiamy na stacji benzynowej. Jazda ze stałą prędkością pozwoli nam po prostu spalić mniej paliwa. Ogranicz zatem ilość przyspieszeń i hamowań, a także skrętów kierownicą. Wiąże się to także z przewidywaniem tego, co może się za chwile wydarzyć. Zawsze warto patrzeć nie na tylny zderzak poprzedzającego samochodu, ale daleko daleko dalej.
Zachowaj odstęp
Ferie to okres wzmożonego ruchu na drogach. Każdy chce bowiem choćby na weekend ‘wyskoczyć gdzieś w góry’. Większa ilość samochodów na drodze to większy ruch. A większy ruch i zdradliwa nawierzchnia powinny wymusić na nas zachowanie bezpiecznego odstępu od poprzedzającego samochodu. Pamiętajmy, że zawsze powinnyśmy utrzymywać od poprzedzającego samochodu taki odstęp, który pozwoli nam na bezpieczne wyhamowanie w sytuacji awaryjnej. Pamiętajmy też, że w każdej sytuacji awaryjnej, do czasu jaki będziemy potrzebować na wykonanie hamowania, musimy doliczyć czas na naszą reakcję.