Polska motoryzacja przed II wojną światową

Czas dwudziestolecia międzywojennego wydaje się być dla polskiej motoryzacji najważniejszy.To wtedy zapadają decyzje, które już na zawsze blokują rozwój „czysto polskiej” motoryzacji.

Pierwsze polskie samochody powstały w czasach II Rzeczpospolitej. Niestety nie odniosły sukcesu. Wyprodukowany w niewielkiej ilości, maleńki S.K.A.F, który miał być pierwszym polskim samochodem produkowanym masowo, czy bardzo obiecujący Ralf-Stetysz, nie zapisały się w historii motoryzacji jako popularne auta. Do dziś nie wiadomo dlaczego samochody S.K.A.F nie były spotykane na naszych drogach. Fabryka hrabiego Tyszkiewicza, Ralf-Stetysz spłonęła w niewyjaśnionych okolicznościach, wraz z duża partią samochodów przeznaczonych do sprzedaży. Niestety właścicielowi nie udało się przekonać akcjonariuszy do odbudowy fabryki i ponownego uruchomienia produkcji. 

Jedynym polskim samochodem, któremu z powodzeniem udało się wejść do produkcji, był CWS T-1. Skonstruowany w Centralnych Warsztatach Samochodowych w Warszawie, produkowany był w latach 1927-1931. Pracę nad nim rozpoczęto już w 1921 roku. Głównym konstruktorem był inż. Tadeusz Tański, który doskonale zdając sobie sprawę z trudnych warunków gospodarczych, chciał stworzyć pojazd możliwie jak najprostszy w budowie. Samochód ten był niezwykle nowoczesny poprzez wykorzystanie w silniku rozwiązań dotyczących zastosowania aluminiowego korpusu silnika i tłoków oraz żeliwnych wymienialnych tulei. Nadwozie drewniano-stalowe było oparte na ramie podłużnicowej. Niezwykłą cechą tego auta było to, że za pomocą jednego płaskiego klucza i śrubokrętu można było rozebrać silnik i cały samochód. Dodatkowo rozrząd jak i skrzynia biegów składały się z zestawu takich samych kół zębatych. To bardzo istotna cecha, bo w międzywojennej Polsce brakowało narzędzi, a warsztaty były niezwykle słabo wyposażone.Pojazd jest uznany za niezwykłe dzieło inżynieryjne i konstruktorskie, a wyżej wymienione cechy do dziś nie zostały powtórzone. Samochodów CWS powstało tylko ok. 800 sztuk, w różnych wersjach. Około 500 osobowych czterodrzwiowych modeli kareta i torpedo oraz dwudrzwiowych „berlina” i „fałszywy kabriolet”, a także około 300 z nadwoziami typu furgon, sanitarka i półciężarówka. Niestety do naszych czasów nie zachował się ani jeden egzemplarz.

250px-CwsT1 torpedo

Fot. CWS T-1 torpedo

CwsT1 kareta

Fot. CWS T-1 kareta

Zakończenie produkcji było wymuszone przez polski rząd, a podyktowane podpisaniem umowy licencyjnej z Włoskim Fiatem na produkcję samochodu fiat 508, pod nazwą Polski Fiat 508 Balilla. Samochód ten miał być produkowany w Państwowych Zakładach Inżynierii (byłe CWS), umowa wymagała zakończenia produkcji samochodów konkurencyjnych. Najpierw w 1932 roku zaczęto montaż, a następnie w 1936 seryjną produkcję samochodów Polski Fiat 508. Powstał mały samochód osobowy, który był specjalnie przystosowany do ówczesnych polskich dróg,w większości nieutwardzonych. Był to dwudrzwiowy samochód z niewielkim 1 litrowym silnikiem o mocy najpierw 20, a później 24 KM. Spalał 8l/100km i osiągał prędkość 100 km/h. Dodatkowo powstały też na zamówienie armii dwie nowe wersje: odkryta terenowa wersja pod nazwą „Łazik” oraz furgon do przewożenia radiostacji. W sumie do wybuchu wojny wyprodukowano 10 tys. Polskich Fiatów w różnych wersjach. Oprócz tych modeli produkowano także lekki samochód ciężarowy Polski Fiat 621 oraz elegancką, wygodną limuzynę Polski Fiat 518 Mazur.

800px-Fiat 518 C Sedan 1933

Fot. Fiat 518 C Sedan, 1933

Fiat 508C Balilla 1939

Fot. Fiat 508C Balilla, 1939

W decyzji o rozpoczęciu produkcji Fiata 508 można doszukiwać się zamknięcia szansy na rozwój polskiej motoryzacji. Była to pierwsza współpraca z włoskim producentem i jak się okazało nie ostatnia. Rząd Polski jeszcze kilkukrotnie korzystał z tej opcji. Dlaczego łatwiej było podjąć decyzje o zakupie licencji i całych linii technologicznych niż zaufać polskim inżynierom i wybudować własne fabryki?

Tekst: Grzesiek Kopciewski

Fot. Wikipedia